Tag: wojna
O. Lufti: w Syrii mieliśmy nadzieję na pokój, a znowu mamy wojnę
Na nowo została otwarta rana wojny, która, mieliśmy taką nadzieję, już się zabliźniała. Bez wątpienia ten turecki atak przyniesie bardzo dramatyczne konsekwencje, gdyż ani Kurdowie, ani mieszkający tam chrześcijanie nie zgodzą się na inwazję obcego kraju na terytorium zamieszkałe przez Syryjczyków. Opinię tę wyraził syryjski franciszkanin o. Firas Lufti odnosząc się do ataku wojsk tureckich na północno-wschodnie tereny Syrii.
Abp Hindo: za konflikt turecko-syryjski zapłacą chrześcijanie
Jak zawsze w takich przypadkach, każdy ma swój własny interes do załatwienia. Ale ostatecznie to my chrześcijanie poniesiemy największe konsekwencje. Boję się, że ten turecki atak przyniesie nowy, ogromny exodus chrześcijan. Zwrócił na to uwagę emerytowany arcybiskup syryjsko-katolicki archidiecezji Hassaké-Nissibi w kurdyjskim rejonie Syrii, odnosząc się do inwazji Turcji na ten kraj.
Nie widać końca wojny w Syrii
Wojna w Syrii ciągle jeszcze trwa, a embargo gospodarcze, nałożone na ten kraj, przysparza jego mieszkańcom kolejnych cierpień, ponieważ sankcje najbardziej dotykają najbiedniejszych. Wskazuje na to wikariusz apostolski dla katolików obrządku łacińskiego w Aleppo bp Georges Abou Khazen, który po raz kolejny wezwał wspólnotę międzynarodową do zniesienia embarga i do podjęcia konkretnych działań na rzecz zakończenia konfliktu.
Wojna zagraża rozpoczęciu roku szkolnego w Syrii
Z początkiem roku szkolnego, który rozpocznie się pod koniec września, ponad połowa dzieci w syryjskiej prowincji Idlib nie będzie miała dostępu do nauki – ostrzega organizacja pomocy “Save the Children”. Poza niestabilnym stanem bezpieczeństwa troskę budzi także fakt, że 635 szkół, które rozpoczną pracę, to tylko połowa wszystkich szkół w Idlib, poinformowała organizacja powołując się na dane z partnerskiej organizacji “Hurras Network”.
Rebelianci są coraz lepiej uzbrojeni. W Aleppo giną dzieci i kobiety
Sytuacja w Aleppo znów się pogorszyła. Na miasto ponownie spadają bomby, giną niewinni ludzie. W ostatnich dniach zginęło osiem osób, w tym troje dzieci i dwie kobiety – powiedział bp George Abou Khazen, wikariusz apostolski dla katolików obrządku łacińskiego w tym syryjskim mieście.
Region Kaszmiru po 72 latach stracił autonomię
W związku z trudną sytuacją w Kaszmirze biskupi indyjscy apelują o solidarne współdziałanie na rzecz pokoju i pojednania. Zapewniają o modlitwie i bliskości wobec ludności tego regionu, który przeżywa dni pełne cierpień i napięć. Mają nadzieję na pokojowy rozwój sytuacji.
Abp Auza w ONZ: trzeba zwiększyć wysiłki, aby uwolnić dzieci-żołnierzy
„Ta debata musi przyczynić się do rozbudzenia sumienia społeczności międzynarodowej, aby zwiększyć wysiłki w celu uwolnienia dzieci-żołnierzy, które walczą w licznych konfliktach zbrojnych i udzielić im niezbędnego wsparcia” – powiedział stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ, podczas otwartej debaty poświęconej temu tematowi, jaka odbyła się wczoraj, 2.08., w Nowym Jorku.
W Idlibie giną cywile
Celowe ataki wymierzone w cywilów są zbrodniami wojennymi, a ci, którzy na nie zezwalają i się ich dopuszczają są zbrodniarzami odpowiedzialnymi za te działania. Opinię tę wyraził wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw praw człowieka po ostatnich atakach w regionie Idlibu w Syrii oraz w północno-zachodnim regionie tego kraju.
Czy papież odwiedzi Irak?
Patriarcha chaldejsko-katolicki, kardynał Louis Raphael Sako, jest zaniepokojony, że napięcia między USA i Iranem mogą doprowadzić do wojny, która może spowodować nieszczęście dla całego Bliskiego Wschodu. W listach przekazanych ambasadorom USA oraz Iranu w Bagdadzie chaldejski patriarcha Babilonu zaapelował do osób odpowiedzialnych, by okazały „mądrość”, aby region wreszcie uzyskał tak bardzo potrzebny mu pokój. Bliski Wschód nie będzie mógł wytrzymać kolejnej wojny, zacytowała słowa patriarchy wiedeńska fundacja ekumeniczna Pro Oriente.
20 mln osób w Jemenie zagrożonych brakiem żywności
Od pięciu lat trwa wojna w Jemenie, najbiedniejszym kraju na Półwyspie Arabskim. Jej końca nie widać. Światowy Program Żywnościowy alarmuje, że 20 milionów osób w tym kraju zagrożonych jest brakiem żywności.