Tajemnica Całunu
16 marca 2015 | 15:35 | Marketing, am / br Ⓒ Ⓟ
Wizerunek na Całunie – za sprawą szczegółów – stanowi do dziś wyzwanie dla nauki. Wyniki eksperymentów prezentują jako bardzo prawdopodobny wniosek, że odbicie ciała na Całunie powstało wskutek krótkotrwałego, lecz bardzo intensywnego wyzwolenia energii elektrycznej.
Czy powstanie wizerunku ciała na Całunie zostało wyjaśnione?
Hipoteza oparta na tzw. efekcie korony tłumaczy wszystkie osobliwości wizerunku ciała na płótnie. Z naukowego punktu widzenia formułowane są różne hipotezy powstania tegoż efektu korony w Grobie Pańskim, jednak opierają się one często na zdarzeniach o niskim prawdopodobieństwie. Jedna z nich sugeruje, że może to być skutek oddziaływania piorunu kulistego wewnątrz grobowca. Nie da się jednak wyjaśnić, jak piorun mógłby dostać się do grobowca wykutego w skale, dodatkowo zawalonego od zewnątrz wielkim kamieniem. Podejmowane kolejne badania, wraz z rozwojem różnych dziedzin nauki, otwierają wciąż nowe przestrzenie poznawcze.
Pozostając w zgodzie z przekazem Ewangelii, można założyć, że wizerunek powstał podczas zmartwychwstania Chrystusa; innymi słowy, „produktem ubocznym” zmartwychwstania było to intensywne pole elektryczne, które wywołało efekt korony, a co za tym idzie – powstanie „fotografii” Jezusa Chrystusa, uchwyconego dokładnie w tej chwili.
Nauka jest ograniczona, bo opiera się na ograniczonej wiedzy ludzkiej. Czy kiedy nie wiadomo jak wytłumaczyć coś, czego dotyka się dłonią, korzystniej jest poszerzyć ścieżkę rozumowania o metafizykę?
Giulio Fanti oraz Saverio Gaeta książką pt. „Tajemnica Całunu”. Zdumiewające odkrycia nauki w kwestii Całunu Turyńskiego chcą zwrócić uwagę, że w nauce często nie da się czegoś ustalić raz na zawsze. W publikacji odpowiadają na liczne znaki zapytania związane z najpopularniejszym na świecie płótnem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.