Drukuj Powrót do artykułu

Tajne rozmowy anglikanów w Rzymie?

08 lipca 2008 | 09:03 | ts//po Ⓒ Ⓟ

Anglikańscy biskupi z Wielkiej Brytanii prowadzili tajne rozmowy z Watykanem. Poinformował o tym 6 lipca londyński „Sunday Telegraph”. Według gazety biskupi spotkali się z zaufanymi osobami papieża w sprawie omówienia bliższych powiązań z Rzymem.

Prawdopodobnie o tych rozmowach nie wiedział abp Rowan Williams, honorowy prymas wspólnoty anglikańskiej na świecie.

Wspólnota anglikańska przeżywa obecnie silne konflikty. Patrząc z zewnątrz, chodzi o święcenia kapłańskie i biskupie dla „praktykujących“ homoseksualistów i o błogosławieństwo dla par homoseksualnych. W rzeczywistości jednak idzie o postawę wobec Biblii, tradycji, urzędu nauczycielskiego i porządku w Kościele, komentuje austriacka agencja katolicka „Kathpress”.

Według tej agencji, ze względu m.in. na pozytywny rozwój rozmów ekumenicznych po II Soborze Watykańskim, coraz silniej dają o sobie znać w anglikanizmie prądy dążące do „ponownego zjednoczenia“ z Rzymem. Wielu anglikanów zawsze uważało swój Kościół jako skrzydło „wielkiego Kościoła katolickiego“ (z katolikami i prawosławnymi).

Ci anglikanie, którzy mają już dość konfliktów w swoim Kościele i którzy nie chcą czekać na „wielkie rozwiązanie” między Rzymem a Canterbury, myślą o modelach porównywalnych ze wschodnimi Kościołami „unii”. Miałoby to oznaczać pełną wspólnotę kościelną z papieżem, przy zachowaniu własnych tradycji w liturgii, pobożności, teologii i prawie kanonicznym.

Austriacka Agencja „Kathpress” przypomina przy tej okazji, że taki pomysł, pojawiający się co pewien czas na przestrzeni ostatnich 30 lat, Rzym ciągle odrzuca, również powodów ekumenicznych. Mimo to w ostatnich latach w USA do Kościoła katolickiego zostało przyjętych „na zasadzie korporacji” kilka anglikańskich parafii i wspólnot zakonnych, które zachowują pewne tradycje anglikańskie.

Dotychczas nie wiadomo, kim byli biskupi, którzy prowadzili rozmowy w Watykanie. Prawdopodobnie byli to biskupi Kościoła Anglii, a partnerami rozmów byli wysokiej rangi przedstawiciele Kongregacji Nauki Wiary. Według „Sudany Telegrach” biskupi mieli podkreślić, że bez „daleko posuniętej jedności z Rzymem” chrześcijaństwo w Europie nie będzie miało przyszłości.

Światowa wspólnota anglikańska znajduje się przed wielkim wyzwaniem. 16 lipca rozpoczyna się w Canterbury zwoływana co 10 lat konferencja Labmbeth z udziałem wszystkich biskupów anglikańskich. Rozpocznie się ona wspólnymi rekolekcjami, a właściwe obrady rozpoczną się 20 lipca. Choć konferencja Lambeth nie jest tym samym co synod, a więc nie może podejmować prawnie obowiązujących decyzji, to uważana jest za ważne „narzędzie jedności“ we wspólnocie anglikańskiej.

Wiadomo już, że na konferencji nie pojawią się niektórzy biskupi, np. Michael Nazir-Ali, jedna z najciekawszych postaci w episkopacie anglikańskim.

Zarówno biskup Rochester, jak i inni przedstawiciele tradycyjnego skrzydła wspólnoty anglikańskiej zarzucają prymasowi Williamsowi, że w ostatnim okresie popełniał błędy w kierowaniu wspólnotą anglikańską i zaniechał zdyscyplinowania „odszczepieńców”.

Przed tą krytyką broni abp. Williama arcybiskup Yorku, John Sentamu. Jego zdaniem, prymas nie powinien stać się “chłopcem do bicia” w rozwiązywaniu problemów Kościoła. Na forum synodu generalnego Kościoła Anglii w Yorku hierarcha podkreślił, że prymasowi Kościoła anglikańskiego chodzi o „utrzymanie świętości, prawdy, miłości i jedności”, a oskarżanie go jest bezpodstawne. Abp Sentamu przywołał postawę arcybiskupa Canterbury jako przykład uważnego wsłuchiwania się, „z miłością, która pragnie zrozumieć”, w problemy „trwającej obecnie kontrowersyjnej debaty na tematy seksualne”. Według abp. Sentamu abp. Williams jest „godnym następcą św. Augustyna“, pierwszego arcybiskupa Canterbury.

Kryzys wokół sposobu kierowania przez abp. Williama Kościołem anglikańskim może się jeszcze bardziej zaostrzyć, gdyż dzisiaj synod generalny Kościoła Anglii ma zadecydować o święceniach kapłańskich kobiet. Ok. 1.300 księży anglikańskich zagroziło, że wystąpią z Kościoła, jeśli nie zapadnie decyzja w sprawie specjalnej regulacji, na mocy której parafie będą mogły zmieniać diecezje na prowadzone przez biskupa-mężczyznę. W niektórych wspólnotach anglikańskich, np. w USA, czy w Nowej Zelandii, już od dawna biskupami są również kobiety.

Według „Sunday Telegraph“ trzej angielscy biskupi napisali list protestacyjny do abp. Williamsa, sprzeciwiając się święceniom kobiet.

Dwaj inni biskupi rozważają wystąpienie z Kościoła. Ich zdaniem, konsekracja kobiet-biskupów jeszcze bardziej podzieli Kościół anglikański, niż święcenia kapłańskie. „Sunday Telegraph“ zauważa, że wspomniany list przed Konferencją Lambeth pogłębia nacisk na abp. Williama ze strony jego własnego Kościoła lokalnego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.