Bp Leszkiewicz poświęci ochronkę dla dzieci w Boliwii

„To miało być radosne święto, będzie żałoba” – mówi biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej Leszek Leszkiewicz, który wybiera się do Boliwii, by poświęcić ochronkę dla dzieci. To właśnie tam kilka dni temu zginęła Helena Kmieć, misyjna wolontariuszka z Polski.

Ochronka w boliwijskiej Cochabambie została wybudowana dzięki znacznej pomocy Kolędników Misyjnych z diecezji tarnowskiej. Bp Leszek Leszkiewicz, były misjonarz wybiera się do Boliwii 14 lutego. Odwiedzi polskich misjonarzy, a na 22 lutego zaplanowane jest poświęcenie ochronki, którą prowadzą siostry służebniczki dębickie.

„Siostry z radością przygotowywały się do uroczystego otwarcia i poświęcenia ochronki, która opieką obejmuje wielką liczbę dzieci. W zamierzeniu miało to być radosne święto. Przez wydarzenia, które tak niespodziewanie weszły w ten czas przygotowania, na pewno będzie dużo żalu i żałoby” – mówi KAI bp Leszkiewicz.

24 stycznia, nad ranem polskiego czasu, miał miejsce napad na ochronkę dla dzieci w Cochabambie. Wolontariuszkę Helenę Kmieć, napastnik zaatakował nożem. Kobieta zmarła od odniesionych ran, mimo natychmiastowej pomocy medycznej.

Zamordowaną Helenę Kmieć, która jako wolontariuszka pracowała w Boliwii znał ksiądz Piotr Boraca z Wydziału Misyjnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie. „Spotkaliśmy się w Polsce, kiedy młodym osobom dawała świadectwo swojej pracy na misjach”– wspomina kapłan.

„Całym sercem żyła wolontariatem. Pracowała w Tanzanii, Zambii i Gruzji. Angażowała się w dawanie świadectwa o tym, co dobrego dzieje się w krajach misyjnych. Formowała też nowych wolontariuszy”– dodaje ks. Piotr Boraca.