Drukuj Powrót do artykułu

Tarnów: coraz więcej Kół koronkowych

10 kwietnia 2015 | 15:10 | eb Ⓒ Ⓟ

Koła koronkowe powstają w kolejnych parafiach. Inicjatywa wyszła z Tarnowa Mościc i dociera do wspólnot w Polsce, a nawet na świecie. To jeden z owoców trwającej w diecezji tarnowskiej peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego i relikwii św. Jana Pawła II i siostry Faustyny. Kolejną okazją, by Koła mogły powstać, jest zbliżająca się Niedziela Bożego Miłosierdzia.

Koło koronkowe to grupa dziewięciu osób, które codziennie modlą się koronką do Miłosierdzia Bożego oraz odmawiają jeden dzień, z dziewięciu dni nowenny do Miłosierdzia Bożego. Każda osoba odmawia inny dzień nowenny, dlatego każdego dnia odmawiana jest cała nowenna. Członkowie Koła spotykają się co miesiąc, albo jeśli chcą np. co tydzień i wymieniają się dniami nowenny. Jest to podobny sposób modlitwy jak w Różach różańcowych.

Zamysł Kół jest taki, że na spotkaniach, poza wspólną modlitwą koronką, powinny być poruszane tematy związane z Miłosierdziem Bożym. Członkowie Kół powinni też, w miarę możliwości, włączać się w działalność charytatywną w swoich środowiskach. Są też Koła przewidziane dla dzieci, ich funkcjonowanie jest inne, składają się z pięciorga dzieci, które odmawiają codziennie jeden dziesiątek koronki. Jako pierwsze zaczęło działać jednak koło młodzieżowe. Stało się to w Tarnowie Mościcach 2,5 roku temu.

„Koronka to dobra modlitwa na dzisiejsze czasy m.in. dlatego, że jest krótka. Pan Jezus bardzo pragnął, by tak się modlić i obiecał dużo łask poprzez tę modlitwę” – mówi s. Marietta Kruszewska ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, pomysłodawczyni Kół koronkowych.

Pomysł czy może natchnienie przyszło samo. „Nie wymyślałam tego, nie układałam siedząc z długopisem nad pustą kartką. Wszystko przyszło „gotowe”, w całości wraz z nazwą, która na początku mi się nie podobała i nie bardzo rozumiałam dlaczego „Koła”. Myślałam, nawet żeby zmienić nazwę, na ładniejszą, ale czułam, że nie mogę tego zmieniać. Po pewnym czasie rozmawiałam z jedną z naszych Sióstr na temat powstania Kół koronkowych i ona powiedziała wtedy: dobra nazwa – „Koło koronkowe”, to jak „koło ratunkowe”. Skojarzyłam ten fakt ze słowami Jezusa z „Dzienniczka”, gdy mówił, że koronka będzie ostatnią deską ratunku, jaką kapłani będą dawać, jako pokutę największym grzesznikom. Rozumiem teraz dlaczego taka nazwa i nie chcę jej zmieniać” – dodaje siostra.

Celem Kół koronkowych jest szerzenie kultu Miłosierdzia Bożego, modlitwa w różnych intencjach oraz świadczenie miłosierdzia bliźnim: modlitwą, słowem i czynem.

Koronka jest obecnie w Kościele bardzo znaną modlitwą. Jej Autorem jest sam Jezus. To On we wrześniu 1935 r. w Wilnie podyktował ją s. Faustynie. „Odmawiaj nieustannie tę koronkę, której cię nauczyłem. Ktokolwiek będzie ją odmawiał, dostąpi wielkiego miłosierdzia w godzinę śmierci. Kapłani będą podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko zmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia mojego” – czytamy w Dzienniczku (Dz. 687).

Nowenna, podobnie jak koronka, wyszła z ust Jezusa. S. Faustyna otrzymała polecenie odprawienia nowenny przed świętem Miłosierdzia Bożego. Nowenna obejmuje wszystkich ludzi żyjących i osoby zmarłe, są w niej też wyszczególnione pewne grupy osób, które Jezus sam chciał byśmy objęli swoją modlitwą.

S. Marietta Kruszewska ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego opracowała statut Kół. Idee propaguje w mediach katolickich, odwiedza też polskie parafie za granicą. Ponadto zostały wydrukowane książeczki dotyczące Kół koronkowych, w których są poszczególne dni nowenny i jest dokładnie opisane jak powinno funkcjonować Koło koronkowe. Powstały też obrazki z poszczególnymi dniami nowenny, aby było łatwiej odmawiać nowennę każdego dnia.

Zakonnica nie wie ile Kół powstało do dziś. W diecezji tarnowskiej każdy proboszcz otrzymał materiały o Kołach w związku z trwającą peregrynacją obrazu Jezu Ufam Tobie. Koła działają też m.in. w Gdańsku, Białymstoku oraz w Chorwacji, we Francji na Ukrainie, gdzie siostra Marietta Kruszewska była osobiście.

Szczegóły na www.jezuufamtobie.pl

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.