Tarnów: lepsze warunki dla niepełnosprawnych po remoncie domu opieki

Chorzy i niepełnosprawni z Domu Pomocy Społecznej im. św. Ludwiki de Marillac w Tarnowie mają lepsze warunki. Placówka goszcząca 75 osób z całej Polski przeszła generalny remont. Dzięki nadbudowie części obiektu powstały nowe pokoje z łazienkami, windy i sale do terapii. Dom poświęcił dziś biskup tarnowski Wiktor Skworc.

Uroczystości rozpoczęła Msza św. w kaplicy domu. W homilii bp Skworc powiedział, że placówka będzie spełniała europejskie normy, jednak – jak dodał – najważniejsze jest to, czego zadekretować nie można, czyli klimat miłości i służby.

„Tylko głęboko religijnie umotywowana miłość potrafi przyjść z pomocą ubogiemu, choremu i opuszczonemu. Trzeba to wyraźnie podkreślić, ponieważ ta sama Europa, która tak bardzo dba o przepisy, odwraca się nieraz od cierpienia i ludzi cierpiących. Przede wszystkim w przestrzeni prawa, być może dlatego, że utraciła sens cierpienia – nie widzi w nim nic innego poza niepotrzebnym bólem. Nie dostrzega tajemnicy, którą ubóstwo i cierpienie skrywa. Nie dostrzega tym samym człowieka i Chrystusa, który zechciał być ubogim i cierpiącym” – mówił bp Skworc.

Kaznodzieja apelował także, by nie wahać się być ludźmi miłosierdzia i aby służyć Bogu w innych. „To jest właściwa droga, droga miłości i miłosierdzia, której tak bardzo potrzebuje świat i drugi człowiek, bo miarą humanizmu i ewangelicznej miłości jest odniesienie do człowieka chorego, niepełnosprawnego, umierającego” – mówił ordynariusz tarnowski.

Dom Pomocy Społecznej prowadzą siostry Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo. Dzięki funduszom przekazanym przez biskupa tarnowskiego, zgromadzenie i indywidualnych ofiarodawców udało się poprawić warunki mieszkaniowe. Prace trwały dwa i pół roku.

Bp Skworc poświęcił nowe sale, spotkał się z podopiecznymi domu i rozmawiał z ich opiekunami. W Domu Pomocy Społecznej im. św. Ludwiki de Marillac przebywają dzieci, młodzież i dorośli. Dzięki remontowi dyrekcja planuje zwiększyć ilość miejsc, aby mogło w nim przebywać 80 osób. W placówce mieszkają chorzy z upośledzeniem umysłowym, niewidomi, dzieci z oparzeniami i karmione sondą.