Tarnów: powstaje żywa szopka przy klasztorze bernardynów

Trzy wielbłądy, osioł, owce, kucyki i egzotyczne ptaki zagoszczą w szopce bożonarodzeniowej u tarnowskich bernardynów. Na dziedzińcu klasztoru stanęły już stajenka i zagrody dla wielbłądów. Szopka zostanie uroczyście otwarta po Pasterce.

W pracę nad budową szopki, jak co roku, zaangażowali się uczniowie VII LO. Będzie można ją oglądać codziennie do 10 stycznia. Natomiast w niedzielę 27 grudnia ulicami miasta do żywej szopki przejdzie pochód Trzech Króli. Rozpocznie się on o godzinie 14.00. Barwny korowód przejdzie ulicami: Brodzińskiego, Wałową, Targową i Bernardyńską. Będą trzej królowie z asystą, wielbłądy i bractwa rycerskie. O 14.30 na dziedzińcu klasztoru nastąpi pokłon oddany Dzieciątku Jezus oraz odbędą się jasełka i będą śpiewane kolędy.

Ojcowie bernardyni zapraszają do udziału wszystkich mieszkańców Tarnowa i okolic. Będzie to uroczyste zakończenie Roku Jubileuszowego – bernardyni przybyli do miasta dokładnie 550 lat temu. W ich kościele wierni adorują przez cały dzień Najświętszy Sakrament, chętnie się także spowiadają. Ojcowie katechizują, prowadzą nabożeństwa. Szczególną czcią cieszą się tam święci Franciszek, Antoni, Jan z Dukli i Szymon.

Od 1941 roku bernardyni prowadzą w Tarnowie kuchnię dla ubogich. Dwa lata temu wybudowano nowy budynek, gdzie codziennie wydaje się ok. 150 ciepłych posiłków. Kuchnia „U Szymona” jest pamiątką kanonizacji św. Szymona z Lipnicy, który był przełożonym także w tarnowskim klasztorze.

Mali tarnowianie kojarzą bernardynów z żywą szopką budowaną w okresie Bożego Narodzenia. To częste miejsce spacerów świątecznych. Atrakcją jest karmienie tam zwierząt.