Tarnowski misjonarz wyjeżdża do Afryki

Kościół tarnowski posłał dziś kolejnego kapłana do pracy misyjnej. Ks. Mateusz Dziedzic przyjął krzyż misyjny podczas uroczystego posłania w rodzinnej parafii Polna koło Grybowa. Już za kilka dni poleci do Republiki Centralnej Afryki.

Misjonarz będzie pracował w misji Bagandou, gdzie diecezja tarnowska prowadzi szpital dla Pigmejów. „Obok posługi duszpasterskiej, będę pracował z dziećmi i młodzieżą i pomagał w rozbudowie szpitala, który służy tamtejszej ludności” mówi ks. Mateusz Dziedzic.

Podczas rozbudowy szpitala ma powstać gabinet dentystyczny, laboratorium, pracownia USG, sala przyjęć i apteka. Szpital w Bagandou został wybudowany przez diecezję tarnowską w 2004 roku. Pieniądze na ten cel zebrały dzieci, które wzięły udział w kolędzie misyjnej. W sposób szczególny pracownicy szpitala pomagają Pigmejom, którzy nawet wśród Afrykańczyków są traktowani jako najniższa i gorsza kategoria ludzi.

Podczas uroczystego posłania w parafii Polna, biskup tarnowski Wiktor Skowrc wspominał w homilii swoją ostatnią podróż do RCA. Podkreślił, że ten kraj nadal potrzebuje pomocy. „Niosą ją misjonarze: głosząc Ewangelię, dźwigają w rdzennych mieszkańcach nadzieję, nadającą sens ich życiu; podejmując liczne inicjatywy charytatywne, edukacyjne, pomagają wielu przezwyciężyć nędzę, choroby, brak podstawowych środków do życia, jak chociażby czystej wody. Dzieciom i młodzieży dają szansę nauki i nowego startu w dorosłe życie” – mówił kaznodzieja.

Biskup prosił parafian nowego misjonarza, aby modlili się za ks. Dziedzica i w aby „kolejni kapłani diecezjalni i zakonni nie lękali się opuścić bezpiecznego świata, opartego na wygodnej stabilizacji, by pójść dokądkolwiek Chrystus ich posyła”.