Tarnowskie seminarium pieszo pielgrzymowało do Tuchowa
04 października 2012 | 18:49 | eb Ⓒ Ⓟ
Klerycy, księża przełożeni i profesorowie tarnowskiego seminarium poszli dziś pieszo do Tuchowa. Pielgrzymka do sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej organizowana jest co roku na początku nowego roku nauki i formacji. „Prosimy o łaski w nowym roku akademickim, modlimy się o nowe powołania” – mówią klerycy.
Dla seminaryjnej wspólnoty tuchowskie sanktuarium jest miejscem szczególnym. „Biskup tarnowski Leon Wałęga w 1904 r. nakładając na cudowny obraz Matki Bożej papieskie korony modlił się o powołania kapłańskie w naszej diecezji. Kiedy bowiem obejmował diecezję tarnowską w 1901 roku, w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie przygotowywało się do kapłaństwa zaledwie 49 alumnów. Pięć lat później już 73, a w 1931 roku było już 150 kleryków. Biskup Wałęga widział w tym wzroście powołań wyraźne wstawiennictwo Pani Tuchowskiej” – mówi rektor ks. Jacek Nowak.
Coroczne pielgrzymki wspólnoty Wyższego Seminarium Duchownego do sanktuarium Matki Bożej w Tuchowie mają już swoją bogatą tradycję. Rozpoczęły się w 1971 roku, z inicjatywy ówczesnego biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza, wielkiego czciciela Pani Tuchowskiej, jako jedna z form dziękczynienia Panu Bogu za dar licznych powołań kapłańskich w diecezji tarnowskiej.
Pobyt w sanktuarium rozpoczął się Mszą św. przed cudownym obrazem. Eucharystii przewodniczył ks. Ireneusz Stolarczyk, dziekan Wydziału Teologicznego w Tarnowie. Po Mszy św. rektor zawierzył całą wspólnotę seminaryjną Matce Bożej.
Po Eucharystii odbyło się nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Pielgrzymkę zakończyła agapa, którą przygotowują każdego roku ojcowie redemptoryści.
„Pielgrzymki do Tuchowa są dla każdego uczestnika głębokim przeżyciem duchowym i stanowią także okazję do niezwykłego doświadczenia wspólnoty, jaką tworzą księża przełożeni, profesorowie i alumni naszego seminarium” – dodaje ks. Nowak.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.