Tej nocy Rzym nie spał
01 maja 2011 | 09:44 | Paweł Bieliński (KAI Rzym) / ms Ⓒ Ⓟ
Przez całą noc w Wiecznym Mieście w centrum było otwartych dziewięć kościołów, w których trwała spowiedź w wielu językach i adoracja Najświętszego Sakramentu.
W kościele św. Bartłomieja na Wyspie Tyberyjskiej, gdzie na modlitwie zbierają się członkowie rzymskiej Wspólnoty św. Idziego, zgromadziło się tuż przed północą kilkaset osób. Mosty wiodące na wyspę były oświetlone zniczami, wskazującymi drogę do świątyni. Na stopniach prezbiterium ustawiono ikonę Oblicza Chrystusa.
Założyciel Wspólnoty św. Idziego, prof. Andrea Riccardi powiedział, że poszukiwanie Jezusa było motorem życia Jana Pawła II. Słuchaliśmy go i uważaliśmy za swojego ojca i przyjaciela, bo przybliżał nas do Jezusa zmartwychwstałego. Riccardi wezwał do modlitwy o to, by spełniły się słowa, wypowiedziane przez papieża na początku jego pontyfikatu: „Nie lękajcie się!”.
Zgromadzeni modlili się też „w pewności Bożego miłosierdzia” o to, by odrzucili więzy grzechu, odrodzili się do nowego życia, by Jezus zbawił wszystkich ludzi i abyśmy otworzyli przed Nim swoje serca.
Czuwanie modlitewne w kościele św. Bartłomieja obejmowało m.in. Liturgię Słowa, adorację eucharystyczną, w czasie której czytano fragmenty przemówień Jana Pawła II oraz proklamację zmartwychwstania Chrystusa: „Chrystus zmartwychwstał. Prawdziwie zmartwychwstał!”.
Wśród grup przemierzających ulice Rzymu wyróżniali się rozśpiewani członkowie Drogi Neokatechumenalnej. Były też grupy idące w skupieniu, mimo ulicznego ruchu i hałasu odmawiające po drodze różaniec, z dziesiątkami zakończonymi wezwaniem: „Janie Pawle II, módl się za nami!”.
Wielojęzyczny tłum podążał wzdłuż Tybru z Circo Massimo na Plac św. Piotra. Inne grupy nadchodziły przez główną ulicę śródmieścia, Corso Vittorio Emmanuele, z której przez most na Tybrze prowadzi najprostsza droga do Watykanu.
Zdarzają się też niecodzienne sceny. Przed kościołem św. Grzegorza młodzi Brytyjczycy tańczyli, a jednocześnie tuż obok księża na stojąco spowiadali podchodzących spontanicznie penitentów. Z kolei w położonym niedaleko kościele św. Andrzeja della Valle obok adorujących Jezusa w Eucharystii, byli tacy, których zmorzył sen i odpoczywali oparci o swoje plecaki lub towarzyszy pielgrzymki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.