Tłumy na wmurowaniu kamienia pod Świątynię

Kilkoma machnięciami kielni wmurowano na stołecznych Polach Wilanowskich kamień pod budowę Świątyni Opatrzności. Murował Prymas, prezydent i biskupi na oczach tysięcy warszawiaków.

W miejscu, gdzie został wmurowany kamień, stanie ołtarz przyszłej świątyni. Wypełnione po 200 latach wotum ma stanowić dziękczynienie za Konstytucję 3-maja, odzyskanie pełnej suwerenności w 1989 r. i pontyfikat Jana Pawła II. Pod aktem wmurowania podpisali się m.in. Prymas Polski, prezydent, przedstawiciele Sejmu i Senatu.
Uroczystość rozpoczęła w południe się *biciem dzwonów we wszystkich kościołach* archidiecezji warszawskiej. W tym czasie na Polach Wilanowskich – miejscu budowy świątyni – zebrało się ok. 80 biskupów, w tym kilkunastu reprezentantów episkopatów europejskich, prezydent Kwaśniewski, parlamentarzyści, dyplomaci i przedstawiciele Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej.
Na uroczystość *przyjechało lub przyszło pieszo* korzystając z pięknej, słonecznej pogody kilka tysięcy warszawiaków. Akt wmurowania podpisało 16 osób – w tym m.in. Prymas Polski kard. Józef Glemp, legat papieski kard. Franciszek Macharski, nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, prezydent Aleksander Kwaśniewski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu oraz przedstawiciele władz miejskich, samorządowych i wojewódzkich. W miejscu, gdzie został wmurowany kamień, stanie ołtarz świątyni.
Uroczystość na Polach Wilanowskich odbywała się w podniosłym tonie. Rozpoczęła się śpiewem pieśni „Witaj majowa jutrzenko” i odczytaniem fragmentu Konstytucji 3 Maja. Zgromadzeni wysłuchali fragmentów przemówienia Papieża *o twórcach dziedzictwa europejskiego*: patronach kontynentu św. Cyrylu i Metodym oraz św. Edycie Stein, a także o Robercie Schumanie (jednym z ojców-założycieli zjednoczonej Europy) i św. Wojciechu. Specjalnie na tę okazję sprowadzona została z diecezji rzeszowskiej *kopia obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej*, która od 1957 r. wizytuje polskie parafie. – Chciałem, aby świadkiem uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod świątynię Opatrzności Bożej była Maryja – tłumaczył kard. Glemp. W grudniu Papież poświęci nową kopię, a obraz wędrujący teraz po Polsce już na stałe osiądzie w Świątyni Opatrzności.
*Kamień węgielny* wmurowany pod Świątynię Opatrzności Bożej składał się z trzech części umieszczonych *w specjalnej szkatule*. Pierwsza – to kamień z pierwszej budowy Świątyni Świętej Opatrzności Bożej z 1792 r., którą uchwalili posłowie Sejmu Czteroletniego jako wotum za Konstytucję 3 Maja, druga część pochodzi ze zniszczonej w czasie II wojny światowej i odbudowanej warszawskiej katedry św. Jana Chrzciciela, a trzecia – z Jasnej Góry. Prymas okadził i poświecił kamień, i wmurował pierwszą cegłę. Po nim swoje cegły wmurował każdy z 16 sygnatariuszy aktu. Symboliczne znaczenie miał także różaniec złożony w darze podczas liturgii, *wykonany z XVIII-wiecznych kul armatnich*. To nawiązanie do proroctwa Izajasza: „Przekują miecze na lemiesze”. Zgodnie z zamysłem Prymasa Glempa, wiele elementów architektury i wystroju Świątyni Opatrzności ma głosić, że w dziejach Polski nadszedł czas, kiedy miejsce walki ma zająć modlitwa i praca.
– Świątynia Opatrzności Bożej to dar narodu składany Bogu – powiedział Prymas Polski kard. Józef Glemp przemawiając w czasie uroczystości. Prymas zauważył, że wmurowanie kamienia węgielnego pod nową świątynię Opatrzności Bożej to nie tylko *wypełnienie zaległego wotum*. Drugi cel to podjęcie wyzwań stojących przed naszym narodem, państwem i przed ludami świata. – Jako wierzący, skupieni w Kościele Chrystusa, a u nas, w Polsce, szczególnie w Kościele katolickim, pragniemy przez modlitwę budować dobro wspólne narodów, odczytując to jako obowiązek naszej wiary – mówił. Autorzy Konstytucji 3 maja postanowili również utrwalić wolę odnowy moralnej poprzez wzniesienie pomnika-wotum, czyli świątyni Opatrzności Bożej – przypomniał Prymas. – Wybrano Opatrzność Bożą jako najbardziej pojemną prawdę wiary, rozciągającą się przez mądrość, dobroć i miłość Boga na wszystkie narody i wszystkie pokolenia – tłumaczył intencję pomysłodawców. Podkreślił, że Opatrzność Boża to mądrość, która „porządkuje zawiłości ludzkich planów i zachowań” i „wzywa do odważnego zdobywania godności ludzkiej”. Konstytucja 3 Maja, jako wyraz pragnienia uporządkowanej wolności wszystkich obywateli, związana jest również z prawdą o Opatrzności Bożej.
Prezydent *Aleksander Kwaśniewski* przypomniał, że Konstytucja 3 Maja, za którą wotum miała być Świątynia Opatrzności, to „ukoronowanie dążeń narodowych najświatlejszych Polaków”. Konstytucja wciąż stanowi – jak stwierdził – największą ideową spuściznę Rzeczpospolitej. Z niej wyrastały niemal wszystkie niepodległościowe dążenia Polaków, w tym również odzyskanie pełnej suwerenności przed 13 laty. – Ten ważny cel został osiągnięty nie na bitewnych polach, ale dzięki porozumieniu różnych sił – mówił prezydent o postaniu III RP, porównując to wydarzenie do uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
Kwaśniewski podkreślił, że również przyszłość Polski będzie zależała od umiejętności porozumienia się wielu sił społecznych, godzenia odmiennych interesów, tolerowania różnych poglądów. – Jeśli więc potrafimy trwale i konsekwentnie korzystać z tej wolności, wznoszona tu świątynia może stać się jednym z ważnych symboli polskich przemian – przemian, które wyrosły ze zgody Polaków, ogólnonarodowego dążenia do zbiorowo akceptowanego celu – powiedział prezydent. Dodał, że dzisiaj możemy kolejny raz dać dowód sobie i światu, że wciąż łączy nas najważniejsza sprawa – dobro Ojczyzny. Taka zgoda ma – jak stwierdził – „nieprzecenioną wartość i twórczą moc”, pozwala zachować dotychczasowe osiągnięcia i daje realne podstawy dla pomyślnych działań w przyszłości.
Prezydent zaznaczył też, że tak zjednoczeni mamy szansę wiele osiągnąć w zintegrowanej Europie. – Stanowisko Episkopatu Polski i Księdza Prymasa tak rozważne i jednoznacznie przychylne proeuropejskich zamierzeniom państwa jest nam w dążeniu do integracyjnego celu ogromnym wsparciem i pomocą – stwierdził. *Podziękował Prymasowi* i całemu Kościołowi *za „proeuropejską i propolską postawę”*. Ofiarował Prymasowi reprint Konstytucji 3 Maja, który – jak stwierdził – znajdzie godne miejsce w świątyni Świętej Bożej Opatrzności.