Drukuj Powrót do artykułu

Tomasz Terlikowski i Klaudia Cymanow-Sosin o konflikcie społecznym

17 grudnia 2020 | 02:21 | eb | Tarnów Ⓒ Ⓟ

„Obok konfliktów politycznych, medialnych, różnimy się także na poziomie rozumienia człowieka i świata i ta różnica jest najtrudniejsza, bo nasz punkt widzenia jest radykalnie inny” – powiedział Tomasz Terlikowski, gość X Festiwalu Filmowego Vitae Valor w Tarnowie. Kolejną dyskusję poświęcono konfliktowi społecznemu. Projekcje filmowe i debaty odbywają się w formule online.

Zdaniem publicysty, filozofa, dziennikarza w debatach medialnych brakuje tego co kluczowe, czyli spojrzenia na realny problem.

„W temacie aborcji tak naprawdę musielibyśmy zadać pytania o sens i cel życia, czy z samego faktu przynależności do gatunku ludzkiego wynikają jakieś uprawnienia, a jeśli nie, to kto i na jakiej podstawie te uprawnienia przyznaje. Taka dyskusja wymagałaby czasu i prawdopodobne nie zakończyłaby się żadnym porozumieniem” – dodał.

Medioznawcza Klaudia Cymanow-Sosin powołując się na przeprowadzone badania wskazywała, że podstawową żądzą, która kieruje nami w kontaktach z innymi jest chęć zwycięstwa nad drugą osobą. Wysoko uplasowała się także potrzeba narcyzmu.

„Gubi nas dziś ta potrzeba narcyzmu, której wcześniej nie było na taką skalę. O ile kryzys jest jakąś szansą, to w epoce narcyzmu nie będziemy mieć nawet chęci poszukiwania tego co nas różni” – dodała zastępca dyrektora Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UPJPII w Krakowie.

Zdaniem Tomasza Terlikowskiego w kulturze narcyzmu musimy nauczyć się nie przyjmować tego, że ktoś się ze mną nie zgadza jako ataku na siebie. „W kulturze narcyzmu jest to trudne, bo myślimy, że ktoś się ze mną nie zgadza, to znaczy, że mnie atakuje. Nie, ktoś się ze mną nie zgadza, to znaczy, że się ze mną nie zgadza, ale możemy się nadal szanować i lubić” – powiedział.

Zdaniem dziennikarza współczesne media tworzą show, bo chcą tego odbiorcy.

„Dramat polega na tym, że ci którzy produkują newsy, produkują także konflikt, rozrywkę polityczną. Oni doskonale wiedzą jak trafić w to, czego przeciętny odbiorca potrzebuje i dokładnie mu to dostarczają. Jak patrzymy na debaty polityków, to zarówno dziennikarze i uczestnicy wiedzą doskonale, że to show, ale nie zawsze wiedzą to odbiorcy” – podkreślił publicysta.

Klaudia Cymanow-Sosin, wykładowca akademicki mówiła o roli mediów.

„Media stworzono, żeby przekazywać informacje, tworzyć opinie, a poza ekonomią jest ideologia. Kto ma media w ręku, przekazuje nam pewną ideologię” – dodała.

W programie Festiwalu Vitae Valor znalazły się takie filmy jak: „Lewiatan”, „Życie rodzinne”, „Barwy Ochronne”, „Gniew”, „Przebaczenie”, „Parasite”, „Droga życia”, „Idol z ulicy”, „Jabłka Adama”. Odbyły się także debaty o konflikcie wewnętrznym, międzypokoleniowym i społecznym.

Festiwal Vitae Valor stawia pytania o ludzką godność, pokazuje różnorodność egzystencji, uczy dialogu a także promuje kulturę spotkania. Motywem przewodnim są oblicza konfliktu.

Po kilkuletniej przerwie Festiwal Filmowy „Vitae Valor” – „Wartość Życia” powrócił do ogólnopolskiego kalendarza imprez filmowych prezentując dzieła, których treścią i przesłaniem jest podkreślenie znaczenia ludzkiej egzystencji jako wartości opartej na fundamentach moralnych, etycznych, duchowych i metafizycznych.

Festiwal potrwa do 17 grudnia. Organizatorami są Fundacja Alegoria, Stowarzyszenie Kanon i Fundacja Artystyczna PEGAZ.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.