Tornielli: Franciszek to papież miłosierdzia
21 marca 2023 | 13:20 | Piotr Dziubak (KAI Rzym) | Rzym Ⓒ Ⓟ
“Istotnym elementem pontyfikatu Franciszku jest miłosierdzie. To jedna z głównych charakterystyk. Miłosierdzie jest dzisiaj kluczem do głoszenia Ewangelii. Papież Franciszek nie zmienił doktryny. Pokazał oblicze Kościoła, który przyjmuje i który towarzyszy ludziom rozsiewając na nowo balsam miłosierdzia. Miłosierdzie to wielki dar, który otrzymaliśmy. Możemy otrzymać przebaczenie. Myślę, że to fundamentalna charakterystyka głoszenia Ewangelii przez papieża Franciszka” – powiedział w rozmowie z KAI Andrea Tornielli, dyrektor wydawniczy mediów watykańskich.
Piotr Dziubak (KAI): Co wyróżnia 10 lat pontyfikatu Franciszka?
Andrea Tornielli: Istotnym elementem pontyfikatu Franciszku jest miłosierdzie. To jedna z głównych charakterystyk. Miłosierdzie jest dzisiaj kluczem do głoszenia Ewangelii. Papież Franciszek nie zmienił doktryny. Pokazał oblicze Kościoła, który przyjmuje i który towarzyszy ludziom rozsiewając na nowo balsam miłosierdzia. Miłosierdzie to wielki dar, który otrzymaliśmy. Możemy otrzymać przebaczenie. Myślę, że to fundamentalna charakterystyka głoszenia Ewangelii przez papieża Franciszka..
KAI: Przywołując sceny i słowa z loggi bazyliki św. Piotra zaraz po wyborze Jorge Bergoglia, Josepha Raztingera i Karola Wojtyły, jak ta trójka ukazała się ludziom zebranym na placu?
– Każde z tych trzech pozdrowień nowo wybranych papieży było bardzo znaczące. Powitanie Wojtyły wyglądało jak gwałtowny wiatr. Nie tylko dlatego, że po kilkuset latach wybrano papieża nie Włocha, ale sposobu w jakim on to zrobił. Uderzyło mnie to, że w pewnym momencie oparł się o balustradę balkonu. Jak ktoś rozmawia przez okno z sąsiadem to też się tak opiera. To był gest zupełnie pozbawiony cech klerykalizmu. Wojtyła wstąpił do seminarium jako osoba dorosła “nie złapał” klerykalnych sposobów bycia. Przemówił do Rzymian, jak sąsiad i przyjaciel. Tym samym przerwał wszystkie przyjęte normy i schematy. Był pierwszym papieżem, który zabrał głos w czasie błogosławieństwa Urbi et Orbi. Inni nie mówili, bo to nie było przewidziane w protokole ceremonii.
Benedykt XVI ujął stwierdzeniem, że jest skromnym robotnikiem w winnicy Pańskiej. Przedstawił się z wielką pokorą ze względu na swój wiek, ale też i ze względu na duży szacunek do swojego poprzednika. Myślę, że słowo “pokora” charakteryzowało cały jego pontyfikat.
Z wyboru Franciszka natomiast nie można zapomnieć wyrażenia “buona sera” (dobry wieczór). Nie jest to pozdrowienie liturgiczne, ani klerykalne. Potem Franciszek poprosił o błogosławieństwo od ludu zebranego na placu św. Piotra, zanim pobłogosławił zebranych. Tym gestem pokazał, że istnieje silna i szczególna więź pomiędzy wiernymi a biskupem. O ludzie Bożym można przeczytać choćby w dokumencie z Aparecidy. Bergoglio pracował właśnie przy jego redakcji. Ten dokument odsyła nas do tradycji soborowej, do tego, że jesteśmy wszyscy razem w drodze.
KAI: Jakie wydarzenia z pontyfikatu Franciszka są znaczące?
– Towarzyszyłem Papieżowi w jego podróżach. Od roku są one naznaczone większymi ograniczeniami fizycznymi papieża, który ma problem z kolanem. Jego pielgrzymki są nadzwyczajne i on jest w nich nadzwyczajny. Można to zauważyć obserwując choćby same spojrzenia ludzi w kierunku Franciszka. Widząc jak on jest przyjmowany, jak zachowują się rzesze ludzi wobec niego, każdy może sobie odpowiedzieć na pytanie: dlaczego Papież podróżuje do różnych krajów? Z czego wynika specjalna relacja z ludźmi. Zaskoczeniem było na przykład to, że Papież zdecydował otworzyć Drzwi Święte Roku Miłosierdzia tydzień wcześniej, żeby pojechać do Bangi w Republice Środkowoafrykańskiej. Wszyscy mu odradzali podróż ze względu na niestabilną sytuację i czyhające niebezpieczeństwa. Decyzja o podróży do Iraku też była niespodzianką w marcu 2021 roku. To była kolejna bardzo odważna decyzja. Chciał być blisko chrześcijan w Iraku, pokazać, że o nich myśli i pamięta. W czasie podróży na Filipiny odwiedził poza programem Tacloban epicentrum tajfunu Yolanda w 2013 roku. Wielkim zaskoczeniem była jego pierwsza podróż na włoską wyspę Lampedusa. Nie chciał żadnego orszaku papieskiego, biskupów, władz. Taki jest Franciszek.
KAI: Jakie wyzwania czekają na Franciszka?
– Wszyscy pamiętamy, że cały czas trwa wojna w Ukrainie i że pragnienie pokoju tkwi mocno w sercu Franciszka. Nadzieja, że będzie możliwe podjęcie negocjacji jest stale żywa. Ciągle jest jeszcze miejsce dla działań dyplomacji europejskiej i międzynarodowej, która do tej pory była nieobecna. Papież ma cały czas nadzieję na podjęcie rozmów. Z punktu widzenia eklezjalnego największym wyzwaniem jest Synod Biskupów o synodalności. Może to się wydawać czymś bardzo formalnym, jakąś wewnętrzną sprawą Kościoła. W rzeczywistości to jednak wyraża sposób bycia Kościołem i wzywa wszystkich do istotnych zmian. Nasze działanie musimy oprzeć przede wszystkim o słuchanie siebie nawzajem. Trzeba też wyruszyć i otworzyć się na tych, którzy odeszli od Kościoła. Trzeba zmienić sposób bycia Kościołem Chrystusa. I to jest fundamentalne wyzwanie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.