Toruń: Obchody 6. rocznicy katastrofy smoleńskiej
09 kwietnia 2016 | 21:59 | xpb Ⓒ Ⓟ
9 kwietnia o godz. 15.00 w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Toruniu zgromadzili się przedstawiciele władz parlamentarnych, samorządowych, wojskowych oraz wierni świeccy, by modlić się w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Specjalne słowo skierował do zgromadzonych Prezydent RP Andrzej Duda, którego reprezentował jego doradca prof. Andrzej Zybertowicz.
Mszy św. przewodniczył kustosz sanktuarium ks. prałat Stanisław Majewski. W homilii podkreślił, że stajemy na wspólnej modlitwie, by realizować dzieło miłosierdzia: modlić się za żywych i umarłych. – Swoją modlitwą ogarniamy nie tylko tych, którzy stracili życie w katastrofie sześć lat temu, ale także ich rodziny i naszą ojczyznę – mówił ks. prał. Majewski.
Po błogosławieństwie kapłani i delegacje wraz z wiernymi przeszli pod epitafium smoleńskie, które zostało poświęcone przez biskupa toruńskiego Andrzeja Suskiego w 3. rocznicę katastrofy w 2013 r. Tam nastąpiły okoliczne przemówienia. Poseł Krzysztof Ardanowski, inicjator toruńskich obchodów 6. rocznicy katastrofy samolotu prezydenckiego, przywitał wszystkich przybyłych na uroczystość. – Gromadzimy się przy epitafium smoleńskim, przy sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Toruniu, by wspominać tych wszystkich, którzy stracili swoje życie w drodze na 70. rocznicę zbrodni katyńskiej, by raz na zawsze zniszczyć kłamstwo katyńskie – mówił poseł Ardanowski.
Następnie głos zabrał doradca prezydenta RP prof. Andrzej Zybertowicz, który odczytał list prezydenta Andrzeja Dudy. – Katastrofa pod Smoleńskiem pozostawiła w bólu nie tylko najbliższych i przyjaciół tragicznie zmarłych członków polskiej delegacji, dotknęła wszystkich Polaków. Tego dnia byliśmy znowu jedną, wspólną, zjednoczoną w żałobie Rzeczpospolitą – pisał w liście prezydent Duda. Prezydent nawiązał do słów św. Faustyny podkreślając, że miłość usuwa lęk z serca i pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość. – Czy rana smoleńska, podobnie jak niegdyś rana katyńska, będzie nas wciąż dzielić. Nie musi tak być. Umiłowanie prawdy i jej wyzwalającej mocy, życzliwość, którą powinniśmy się darzyć, jako rodacy i współobywatele, a wreszcie miłość do naszej ojczyzny mają wielką moc. Mogą przezwyciężyć lęk, niechęć, brak zaufania i wynikające z nich podziały – pisał prezydent.
Następnie głos zabrali m.in.: europoseł Kosma Tadeusz Złotowski, poseł na Sejm RP Iwona Marszałek, Zbigniew Girzyński oraz wicewojewoda kujawsko-pomorski Józef Ramlau i prezydent Torunia Michał Zaleski. – Przy smoleńskim epitafium szukamy przede wszystkim nadziei, która jest nam potrzebna, aby to wszystko, co wydarzyło się w pamiętnym dniu 10 kwietnia 2010 roku wzmacniało jedność – mówił prezydent Torunia. W swoim wystąpieniu z wielką serdecznością mówił o swoich spotkaniach z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką Marią. – Kiedy spotkałem się ze śp. prezydentem Lechem Kaczyńskim, widziałem człowieka zdeterminowanego, który podejmował działania z troską za kraj, za to, co dzieje się w każdej wiosce, w każdym mieście, człowieka otwartego na nasze lokalne problemy. Został w moim sercu, jako ten, który tak pięknie mówił o Polsce. Pan prezydent mówił o Polsce: „Najjaśniejsza Rzeczpospolita”. Dwa proste słowa, ale jakże ważne, jakże piękne i zapadające w serca i umysły każdego, komu Polska i patriotyzm są bliskie – mówił Zaleski.
Na zakończenie odmówiono modlitwę w intencji zmarłych i za ojczyznę.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.