Toruń: tłumy wiernych wzięły udział w Koronce na ulicach miasta
28 września 2017 | 22:40 | xpb | Toruń Ⓒ Ⓟ
Koronka do Bożego Miłosierdzia objawia niepojętą miłość Boga, który w Jezusie zaspokaja wszelkie pragnienia człowieka – mówił bp Andrzej Suski podsumowując tegoroczną edycję Koronki na ulicach miast świata. W diecezji toruńskiej wierni modlili się w kilkudziesięciu miejscach.
Koronka zgromadziła rekordową liczbę wiernych. Wśród modlących się byli kapłani, klerycy, siostry zakonne i wierni świeccy, którzy przybywali całymi rodzinami. Nie zabrakło młodzieży i małych dzieci, które włączały się w modlitwę. Łącznie w całej diecezji na ulice wyszło blisko tysiąc osób.
Miejsca modlitwy organizowane były przez parafie i wspólnoty. Modlono się zarówno w miastach, jak i w małych wioskach. W samym Toruniu modlitwa odbywała się w 8 miejscach. Gromadzono się przed sklepami, na skrzyżowaniach wielkich ulic oraz w okolicach Starego Miasta, gdzie do modlitwy dołączali się przechodnie.
– Dzisiejsza Koronka uświadomiła mi, że nie trzeba czekać cały rok, by pomodlić się na ulicy. Nic nie stoi na przeszkodzie, by codziennie o godz. 15 choć na chwilę przerwać wykonywaną pracę, zatrzymać się i zjednoczyć się z Chrystusem – mówiła jedna z uczestniczek modlitwy w Toruniu. – Dziś uświadomiłem sobie, że nie jestem sam. Są nas tłumy, nie musimy ukrywać swojej wiary – mówił Maciej.
Do modlących się dołączali przechodnie, którzy dziękowali później za podjęcie takiej akcji. – Świat potrzebuje dzisiaj świadków. Dziękuję Bogu, że mogłam dziś nauczyć się, że nie mogę zamykać swojej wiary w murach kościoła – mówiła ze wzruszeniem uczestniczka modlitwy, która dołączyła się do modlących na Placu Rapackiego w Toruniu.
Koronka na ulicach miast świata odbywała się 28 września, w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. Faustyny.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.