Trwają poszukiwania zaginionego księdza
15 lipca 2003 | 16:30 | rm, ts (KAI/PAP)//im Ⓒ Ⓟ
Już szósty dzień kaukascy ratownicy szukają pod Elbrusem na Kaukazie zaginionego polskiego księdza Wiesława Gibały.
Ekipy ratunkowe wyruszyły na poszukiwania na wysokości ponad trzech tysięcy metrów n.p.m. – W chwili obecnej obszar poszukiwań zwiększony został o nowe trasy w rejonie, gdzie góry sięgają 3200-4800 m n.p.m.” – powiedział agencji Interfax rzecznik lokalnego oddziału Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Oleg Griekow.
Według niego, po konsultacjach między ratownikami i dwoma obecnymi na miejscu polskimi konsulami, zdecydowano nie przerywać trwającej od 10 lipca intensywnej akcji poszukiwawczo-ratunkowej.
W akcji brało udział kilkunastu rosyjskich ratowników i śmigłowiec. Ze względu na trudne warunki atmosferyczne, zaczęli rozważać zaprzestanie poszukiwań.
Jednak dziś grupa ratowników wyruszyła na dalsze poszukiwania w rejonie Schroniska Jedenastu. Jest to baza, z której rozpoczyna się ostatni etap wchodzenia na szczyt, a położona jest 4200 m n.p.m. (sam Elbrus liczy 5642 m n.p.m.). Według Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, poszukiwania mają zająć do trzech dni.
Zaginionym jest 45-letni kapłan diecezji sandomierskiej Wiesław Gibała. W środę, 16 lipca, powrócą do Polski jego dwaj koledzy – duchowni z diecezji radomskiej. Razem z poszukiwanym schodzili oni z góry. Czwarty z powodu choroby został w schronisku.
Na wysokości 4500 m n.p.m. całą grupę zaskoczyła zamieć śnieżna. Jeden z alpinistów zdołał zejść sam. Inny sprowadził pomoc przez telefon komórkowy i został uratowany. Wszyscy kapłani biorący udział w wyprawie, dwaj z diecezji radomskiej i dwaj z sandomierskiej, mają doświadczenia w zdobywaniu podobnych szczytów. Razem wspinają się już od 10-ciu lat. Grupa była profesjonalnie przygotowana do wspinaczki.
Elbrus (5642 m n.p.m.), najwyższy szczyt Kaukazu, jest celem licznych wypraw alpinistów. Położona w pobliżu granicy z Gruzją góra jest wygasłym wulkanem pokrytym wiecznym śniegiem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.