Drukuj Powrót do artykułu

Trzy lata piekła

16 marca 2014 | 14:10 | RV / pm Ⓒ Ⓟ

Od trzech lat trwa wojna w Syrii. Rozpoczęła się dokładnie 15 marca 2011 r. protestami społecznymi przeciw nadużyciom reżimu Baszszara al-Asada, które wpisywały się kontekst tak zwanej arabskiej wiosny.

Z czasem konflikt ten przerodził się w regionalny, z silnym zaangażowaniem czynników niesyryjskich. W ciągu trzech lat śmierć poniosło146 tys. osób. 9 mln Syryjczyków musiał porzucić swoje domy, a 2,5 mln również ojczyznę.

Od trzech lat tragicznym wydarzeniom w Syrii przypatruje się nuncjusz apostolski w Damaszku abp Mario Zenari. „Właśnie w tych dniach zobaczyłem na obrzeżach Damaszku, że nagle przyszła do nas wiosna. I pomyślałem sobie: a kiedy wreszcie zobaczymy tę tak zwaną arabską wiosnę, Syrię odnowioną, której wszyscy pragną? Tu jednak niestety od trzech lat wieje chłodem. Jesteśmy pod głębokim wrażeniem statystyk i tego, co sami widzimy. Sprawia nam to ból. Ale trzeba też pamiętać o reakcji tak wielu Syryjczyków, którzy nie zgadzają się z tą sytuacją i mówią: dość! Nie chcą tej atmosfery naznaczonej przemocą. Mam nadzieję, że ta milcząca większość, która w tej chwili nie może zabrać głosu, będzie się coraz bardziej wyłaniać” – powiedział nuncjusz w Syrii.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.