Turczynow podziękował duchowieństwu

Uznanie i wdzięczność dla Kościołów i wyznań za to, że były one razem z narodem w najtrudniejszych chwilach protestów na Majdanie, „gdy wokoło świszczały kule”, wyraził przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Ołeksandr Turczynow.

25 lutego spotkał się on w siedzibie parlamentu w Kijowie z członkami Wszechukraińskiej Rady Kościołów i Organizacji Religijnych (WRKiOR).

Pełniący tymczasowo obowiązki głowy państwa zaproponował swym gościom regularne odbywanie takich spotkań, aby „wspólnie omawiać najważniejsze zagadnienia życia naszego kraju i aby razem prowadzić Ukrainę do światła”.

„Bardzo ważne jest właśnie teraz, aby nasi ludzie zrozumieli, że korupcja, zbrodnie, jakich dopuszczano się na Majdanie i przelana tam krew są w pierwszej kolejności wynikiem braku duchowości” – podkreślił gospodarz spotkania. Zaznaczył, że to właśnie ów „brak rodzi tragedie, toteż odrodzenie duchowości i wiary oznaczać będzie odnowienie Ukrainy”.

Zdaniem Turczynowa, nowe kierownictwo kraju otrzymało bardzo ciężką spuściznę w gospodarce i finansach państwowych, dlatego aby odbudować Ukrainę i przywrócić normalne jej funkcjonowanie, potrzebna jest ta mądrość, jaką daje Słowo Boże i którą przynosi Kościół. „Powinna ona pomóc nam odrodzić gospodarkę, uspokoić sytuację i skutecznie poprowadzić naszą wspólną z wami ojczyznę drogą zwycięstw, rozwoju, demokracji, szlakiem europejskim, na który błogosławieństwa udziela nam Pan” – podkreślił tymczasowy szef państwa w obecności dziennikarzy.

Dalsza część spotkania odbywała się już bez udziału przedstawicieli środków przekazu i – jak opowiadali później jej uczestnicy – miała jak nigdy charakter otwarty. Obecni na spotkaniu zwierzchnicy wyznań i religii przedstawili swoje oceny tego, co się ostatnio wydarzyło na Ukrainie i poruszyli szereg palących spraw.

Pod koniec spotkania, znów z udziałem mediów, O. Turczynow powiedział, że potrzebne są posługa i słowa duszpasterskie, skierowane do każdego, gdyż ludzie powinni usłyszeć: „Nie zabijaj”. Dodał, że słowa te dotyczą nie tylko „Berkutu” [jednostek specjalnych], ale wszystkich. Podobnie przykazanie „Nie kradnij” odnosi się nie tylko do Janukowycza, ale do każdego z nas – podkreślił mówca.

Na zakończenie zaapelował do przywódców religijnych, aby przyczyniali się do tego, aby w tych dniach księża, kaznodzieje i pastorzy głosili ludziom Słowo Boże i wzywali ich do jedności, miłości bliźniego i godnej postawy wobec tych, którzy mają inne poglądy polityczne, „abyśmy wszyscy razem mogli odrodzić Ukrainę”. „Jedność można osiągnąć nie za pomocą siły, lecz tylko na drodze miłości. Jestem przekonany, że Bóg obroni nasz kraj, a wiara i miłość jest drogą, która doprowadzi nas do prawdziwej duchowości i odrodzenia państwa” – zakończył swą wypowiedź przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy.