136 tys. pielgrzymów na Jasnej Górze
26 sierpnia 2010 | 14:50 | it/ms Ⓒ Ⓟ
136 tys. pielgrzymów w 243 pielgrzymkach przybyło pieszo od maja na Jasną Górę – podało Biuro Prasowe Jasnej Góry. Wczoraj pielgrzymi wzięli udział w uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej.
Przybywające do Częstochowy od 15 do 25 sierpnia grupy należą na ogół do mniej licznych niż te, które przyszły w pierwszej połowie sierpnia. Większość z nich to niewielkie pielgrzymki dekanalne i parafialne, głównie z terenów metropolii łódzkiej i częstochowskiej. Wyjątek stanowią cztery grupy diecezjalne: tarnowska, łódzka, opolska i gliwicka.
Pielgrzymka tarnowska z liczbą prawie 10 tys. pątników należy do najliczniejszych w Polsce. „Ja też się dziwię, że nie spada nam liczba pielgrzymów, nawet trochę wzrosła, myślę że ludzie mają potrzebę pielgrzymowania” – powiedział ks. Zbigniew Szustak, dyrektor pielgrzymki. Ks. Janusz Maziarka dodał, że „były takie obawy, że będzie nas w tym roku mniej, bo w diecezji było dużo miejsc, które dotknęły klęski żywiołowe, powodzie, osuwiska, coraz więcej młodych ludzi wyjeżdża w czasie wakacji za granicę, podejmuje tam pracę”. – A jednak ta liczba nie tylko że nie spada, a nawet wzrosła. Myślę, że Bogu dzięki w naszej diecezji, jest jeszcze bardzo żywe nabożeństwo do Matki Bożej, pragnienie modlitwy i przeżycia tych szczególnych dni rekolekcji w drodze – stwierdził.
Pątnicy z Tarnowa w 26 grupach przemierzyli 232 km w ciągu 9 dni. Wraz z nimi wędrowało aż 154 księży, 121 kleryków i 51 sióstr zakonnych. Pielgrzymka tarnowska należy także do tych, która ma największy tzw. współczynnik duszpasterski w Polsce – największą liczbę kapłanów.
W grupach diec. opolskiej i łódzkiej przyszło 2,7 tys. wiernych, a z diec. gliwickiej 1 tys.739.
Z metropolii łódzkiej przyszło w sumie kilkadziesiąt pielgrzymek pieszych, m.in. z Bełchatowa, Zgierza czy Ziemi Łaskiej. Także kilkadziesiąt grup dotarło z terenu archidiecezji częstochowskiej, kilkanaście z diecezji radomskiej i sosnowieckiej.
Cechą charakterystyczną pielgrzymek przybywających na imieniny Maryi, jak mówi się o uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej, jest to, że znaczna część z nich wraca także pieszo do swych domów. Wyjścia poszczególnych grup i pożegnania z jasnogórskiego szczytu odbywać się będą 27 sierpnia, po zakończeniu uroczystości odpustowych, od wczesnych godzin porannych.
Większość grup tworzą wierni jednej parafii lub kilku sąsiednich, co, jak podkreślają przewodnicy, jest doskonałą okazją do zjednoczenia parafialnych wspólnot i ożywienia ducha duszpasterskiego.
Podobnie jak pielgrzymkom przybyłym w pierwszej połowie sierpnia, tak i tym modlącym się teraz, towarzyszyło w drodze hasło roku duszpasterskiego w Polsce: „Bądźmy świadkami miłości”. „To jest szczególna rola tych rekolekcji w drodze, by popatrzeć, jak każdy z nas może być świadkiem miłości. Przecież w dzisiejszym świecie, można powiedzieć rozkrzyczanym, potrzeba miłości, potrzeba służby, spotkania z drugim człowiekiem i dostrzeżenia tych, którzy mogą iść i tych, którzy zostali i prosili o modlitwę w swojej intencji” – powiedział jeden z tarnowskich pątników.
Tak, jak przed dwoma tygodniami i teraz wiele grup jako szczególnego patrona obierało sobie bł. ks. Jerzego Popiełuszkę. „On jest wspaniałym świadkiem miłości, uczył nas, jak zło dobrem zwyciężać, dziś bardzo nam ta jego nauka jest potrzebna” – wyznała Ewa z Sieradza.
Nie tylko hasło łączy pieszych pielgrzymów, także te same intencje niesione w drodze. „Polecaliśmy to wszystko co się działo w naszej Ojczyźnie, w tym czasie trudnym, a więc powodzie, wszystkich poszkodowanych i także ofiary smoleńskie” – powiedział ks. Mariusz Lampa, kierownik 542. pieszej pielgrzymki pabianickiej.
Pątników jednoczy także wspólna modlitwa o szacunek dla krzyża – prosili w drodze o to, by krzyż łączył, a nie dzielił Polaków.
Nietypową pielgrzymką, która przybyła do wczorajsze święto jest ósma już pielgrzymka na rolkach. W tym roku w ciągu 4 dni, pokonując 270 km, na Jasną Górę dotarło 56 pielgrzymów. Jak zaznaczył ks. Grzegorz Sprysak, opiekun grupy, choć wydawałoby się, że taka forma pielgrzymowania skierowana jest do osób młodych, to rozpiętość wiekowa między jej uczestnikami jest duża.
„Najmłodszy pielgrzym ma 11 lat, najstarsza uczestniczka ma 59, jest sporo osób po czterdziestce. Nie ma żadnej reguły, wiele z tych osób nauczyło się jeździć w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Jedziemy w dwóch grupach, w pierwszej są ci, którzy jadą wolniej, druga jest bardziej zaawansowana. Więc każdy może się odnaleźć” – podkreślił ks. Sprysak. Dodał, że pielgrzymka na rolkach choć różni się sposobem podążania na Jasną Górę, to ma podobny wymiar co piesza. „Również odmawiamy w drodze różaniec, mamy konferencje. To jednak troszkę inaczej działa, bo przed grupą jedzie samochód, konferencje nagrane są wcześniej, więc emitowane są przez głośniki. Też są odciski i odparzenia, nie notujemy tylko odbić stóp. To chyba jedyna różnica” – zauważył.
Jak podało Biuro Prasowe Jasnej Góry, od 22 maja br., czyli od początku sezonu pieszego pielgrzymowania, w 243 pieszych pielgrzymkach dotarło na Jasną Górę 136 tys. 294 pątników.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.