Tysiąc osób na marszu dla życia i rodziny w Radomiu

Tysiąc osób wzięło udział w szóstym Marszu dla Życia i Rodziny w Radomiu. W programie była Msza święta w kościele farnym oraz festyn na Placu Jagiellońskim. Uczestnicy marszu zgodnie podkreślali, że należy walczyć o prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci.

Radomianie mówili, że rodzina jest dla nich bardzo ważna. – Jesteśmy tu, bo życie i rodzina są dla nas wartościami najwyższymi – podkreślali uczestnicy marszu.

Wydarzenie odbyło się pod hasłem: Rodzina, dom na skale. – Problemy każdej rodziny można rozwiązać, jeśli tylko jest ona zbudowana na mocnym fundamencie. Chcemy pokazać, żeby w przypadku pojawiających się w życiu trudności, małżonkowie wracali do wartości i działań, które przyświecały im na początku wspólnej drogi – powiedział ks. Sławomir Adamczyk z Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Radomskiej.

Biskup Henryk Tomasik przed marszem podkreślał, że jego hasło podkreśla wartość rodziny jako podstawowego fundamentu społeczeństwa. – Dom zbudowany na skale to taki, do którego zawsze chce się wracać i który zapewnia poczucie bezpieczeństwa rodzicom i dzieciom. Inicjatywa organizowania marszu ma na celu ukazanie piękna małżeństwa i rodziny oraz zachwytu nad tym wspaniałym dziełem Pana Boga – uważa biskup radomski.

Jego zdaniem doświadczamy w ostatnim czasie wielu ataków na tradycyjne wartości, jakimi są: prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, rodzina, sakramentalne małżeństwo, dlatego potrzeba silnego sprzeciwu i wyrażenia poparcia dla ich prawnej ochrony.