Drukuj Powrót do artykułu

Uczczono pamięć „Matki dzieci Holocaustu”

16 lutego 2015 | 11:37 | apis / br Ⓒ Ⓟ

W 105. rocznicę urodzin Ireny Sendlerowej w Instytucie Kultury Spotkania i Dialogu Stowarzyszenia im. Jana Karskiego zorganizowano 15 lutego wieczór poświęcony jej pamięci. Poprzedził go wykład rabina Stasa Wojciechowicza z cyklu „ABC judaizmu”.

Liczni kielczanie wzięli udział w wieczorze wspomnieniowym poświęconym „Matce dzieci Holocaustu”. Spotkanie było zorganizowane w kamienicy znanej z „Pogromu kieleckiego”, który miał w niej miejsce 4 lipca 1946, usytuowanej w pobliżu skweru imienia Ireny Sendler. Wśród obecnych było liczne grono przedstawicieli kieleckiej Szkoły Podstawowej nr 19 noszącej jej imię.

Spotkanie rozpoczęła projekcja filmu Andrzeja Wolfa, którego bohaterką była Irena Sendlerowa. Gościem honorowym wieczoru wspomnień była jej córka Janina Zgrzembska. W rozmowie z KAI zwróciła uwagę, że człowieczeństwo, które potrafiła okazać jej mama, przełożyło się na 30 szkół noszących jej imię w Polsce, trzy szkoły w Niemczech, jedną w Brazylii.

– Byłam we wszystkich szkołach, którym nadawano imię mojej mamy. Zwracając się do dzieci zawsze mówiłam, że mają one patrona znanego z imienia i nazwiska, ale jednocześnie mają za patronów wszystkich tych nieznanych, bezimiennych, którzy pomagali Irenie Sendlerowej, którzy pomagali „Żegocie”, którzy nie dostali medalu Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Wszyscy ci bezimienni powinni być w pamięci dzieci, uczniów szkół imienia mojej mamy – podkreśliła rozmówczyni.

Podczas spotkania Janina Zgrzembska w swym wystąpieniu, opowiadając zebranym o mamie posiadającej tytuł „Matka dzieci Holocaustu”, zwróciła uwagę na to, że podczas okrutnych dni II wojny światowej umiała zachować człowieczeństwo w sobie, i co najważniejsze, umiała przekazać je innym.

– Jest to umiejętność bardzo ważna. Ale taka była moja mama. Toczą się dyskusje czy uratowała ona 2,5 tys. żydowskich dzieci osobiście? Oczywiście, nie. Przyczyniło się do tego bardzo wiele bezimiennych osób. Historycy są zgodni, że do uratowania jednego Żyda potrzeba było mniej więcej 10 innych osób. Jeżeli pomnożymy to poprzez liczbę uratowanych dzieci, to urośnie nam dosyć spora rzesza ludzi – wyjaśniła zebranym.

Janina Zgrzembska urodziła się dwa lata po wojnie. W Kielcach gościła m.in. na uroczystości nadania Szkole Podstawowej nr 19 imienia Ireny Sendler. Podczas spotkań z młodzieżą podkreśla zawsze, iż „musimy być ciągle wyczuleni na wszelkie oznaki nietolerancji i dehumanizacji, aby nie dać możliwości zaniechania pamięci tragedii i traumy pokoleń”.

Irena Sendlerowa żyła w latach 1910-2008. W dzieciństwie wiele czasu spędzała wśród żydowskich rówieśników. Podczas wojny jeszcze przed utworzeniem warszawskiego getta wraz z pracownikami Wydziału Opieki Społecznej zaczęła organizować pomoc dla Żydów.

Pod koniec 1942 r. nawiązała kontakt z Julianem Grobelnym z PPS-u, stojącym na czele Rady Pomocy Żydom – „Żegota”, który zlecał jej zadania do wypełnienia na terenie getta. Powierzono jej również prowadzenie Referatu Opieki nad Dzieckiem. Działała pod pseudonimem „Jolanta”.

Mając wiele znajomości na terenie getta, Irena Sendlerowa zdecydowała się wyprowadzać ludzi, szczególnie dzieci, na „aryjską stronę. Została uhonorowana m.in. medalem nadanym przez izraelski Instytut Yad Vashem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata oraz odznaczeniem Femina Bona przyznawanym przez Stowarzyszenie im. Jana Karskiego.

Wieczór wspomnień poprzedzony był wykładem rabina Stasa Wojciechowicza z cyklu „ABC judaizmu”. Prelegent mówił, m.in. o stronnictwach judaistycznych: faryzeuszach, saduceuszach i sekcie esseńczyków znad Morza Martwego.

Rabin pochodzi z rodziny o polsko-żydowskich korzeniach. Na początku lat 90. wyjechał z rodzinnego Taszkientu na studia do Stanów Zjednoczonych. W 1995 roku rozpoczął studia w Hajfie.

Po studiach rabinicznych w reformowanym Hebrew Union Collage w Jerozolimie, smichę rabinacką Hebrew Union College otrzymał w 2006 r. Od 2007 r. Stas Wojciechowicz pracował jako rabin w progresywnej społeczności żydowskiej Shaarei Shalom w Sankt Petersburgu w Rosji. Od października 2010 pracuje jako reformowany rabin w Warszawie.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.