UE w 2050 r. będzie w 20 proc. muzułmańska
11 sierpnia 2009 | 09:03 | RV / ju. Ⓒ Ⓟ
W 2050 r. co piąty członek Unii Europejskiej będzie muzułmaninem – informuje „The Daily Telegraph”. Brytyjski dziennik zgromadził wyniki badań przeprowadzonych przez różne ośrodki na świecie.
Londyńska gazeta przypomina, że w Europie nakładają się na siebie dwa procesy. Z jednej strony kryzys demograficzny, a z drugiej – galopująca migracja. W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba migrantów przybywających co roku na Stary Kontynent co najmniej się potroiła, od pół miliona pod koniec lat 90. ub. wieku do 1,6 mln czy nawet 2 mln obecnie.
Muzułmanie nie są jedyną wielką grupą migrantów, ale ich obecność może mieć największy wpływ na życie społeczne poszczególnych krajów – zauważa „The Daily Telegraph”. Dokładne określenie liczby wyznawców islamu w Europie jest dość trudne, również dlatego, że niektóre państwa nie pytają swych obywateli czy migrantów o wyznanie. Tym niemniej szacuje się, że muzułmanie stanowią dziś 25 proc. mieszkańców Marsylii i Rotterdamu, 15 proc. Brukseli i Birmingham, 10 proc. Londynu, Paryża i Kopenhagi. W tych też miastach ich rozwój będzie prawdopodobnie najbardziej dynamiczny.
W stolicy Unii Europejskiej już dziś imiona islamskie należą do najczęściej nadawanych noworodkom. Przypuszcza się, że w 2050 r. Birmingham będzie miastem w większości muzułmańskim, natomiast w Austrii większość dzieci do 15. roku życia będą stanowili mahometanie.
W całej Europie liczba muzułmanów podwoiła się w ciągu ostatnich 30 lat i o tyle samo wzrośnie w ciągu następnych sześciu lat. W 2050 r. będzie ich co najmniej 20 proc. Jednakże w krajach takich jak Hiszpania, Wielka Brytania czy Holandia będzie ich dużo więcej. Choć rozwój społeczności muzułmańskiej ma kolosalny wpływ na wizerunek Europy, stanowi on temat tabu wśród europejskich polityków – stwierdza „The Daily Telegraph”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.