Drukuj Powrót do artykułu

Uganda: zginęło dwóch misjonarzy kombonianów

15 sierpnia 2003 | 16:31 | tom, RV //per Ⓒ Ⓟ

Dwóch misjonarzy kombonianów zginęło w północno-wschodniej Ugandzie z rąk zbrojnej bandy z plemienia Karimojong. Do wydarzenia doszło wczoraj w miejscowości Lobel.

Samochód prowadzony przez 29-letniego Ugandyjczyka, brata Godfreya Kiryowa został ostrzelany przez bandytów. Kierowca zginął na miejscu. Następną ofiarą był 84-letni Włoch, ojciec Mario Mantovani. Sędziwy misjonarz pracujący w Ugandzie od 46 lat był znawcą kultury i języka Karimojong, powszechnie szanowanym przez tubylców.

Region zamieszkiwany przez to plemię znany jest z walk o stada bydła między zbrojnymi bandami plemiennymi. W ciągu ostatnich 20 lat w Ugandzie straciło życie 13 misjonarzy kombonianów.

W ponad 22 mln Ugandzie prawie 45 proc. ludności wyznaje katolicyzm.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.