Ukazał się nowy dokładny „Przewodnik Turystyczny po Katolickiej Ameryce”

Nakładem katolickiego wydawnictwa Our Sunday Visitor ukazał się nowy i dokładniejszy niż kilka poprzednich „Przewodnik” po kościołach i innych miejscach związanych z katolicyzmem w Stanach Zjednoczonych. Książka, zatytułowana „Zabytki, miejsca zdumiewające i cudowne. Poradnik podróżnika po katolickiej Ameryce” (Monuments, Marvels and Miracles: A Traveler`s Guide to Catholic America), już stała się bestsellerem i w np. sieci Amazon obecnie można ją nabyć tylko w formie elektronicznej.

Liczący 480 stron Przewodnik obejmuje cały kraj, podzielony na 7 części, łącznie z Alaską i Hawajami. Opisuje ponad 500 obiektów należących do Kościoła katolickiego, podając nie tylko suche wiadomości historyczne, ale także różne rozważania i modlitwy związane z danym miejscem, wypowiedzi wybitnych miejscowych ludzi Kościoła oraz wskazówki praktyczne, np. godziny odprawianych tam Mszy św.

Autorka opracowania – katoliczka Marion Amberg w wywiadzie dla gazety „USA Today” wyjaśniła powód napisania swego dzieła: „Amerykanie, którzy chcą poznawać (kulturę) katolicyzmu, jego zabytki, kościoły itp., nie muszą wyjeżdżać za granicę: mogą po prosu wziąć kluczyki do samochodu i odkrywać podobne miejsca w swoim kraju. Celem tej książki jest zachęcenie ludzi, aby wyruszyli w drogę i odnajdywali «święte miejsca» u siebie, w domu. Niekoniecznie trzeba lecieć do Rzymu, zwłaszcza w tych niepewnych czasach po pandemii”.

Gazeta podała kilka przykładów takich świętych miejsc. Jednym z nich jest bazylika katedralna Najświętszego Serca Pana Jezusa w Newarku w stanie New Jersey. Jej wielkość, wysokość wieży, powierzchnia wnętrza, w którym zbudowano 23 ołtarze oraz wspaniałe, sprowadzone z Niemiec witraże, mogą – zdaniem autorki – kojarzyć się z najbardziej znanymi kościołami w Europie.

Jednym z ulubionych miejsc autorki jest kaplica Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, nazywana „Grasshopper” (pasikonik) w Cold Spring w stanie Minnesota. Wzniesiono ją w 1877, podczas trzech kolejnych plag szarańczy, które niszczyły pola w tamtym regionie. Ówczesny proboszcz ks. Leo Winter zachęcał wiernych do modlitw do Matki Bożej i zbudowania kaplicy ku Jej czci. I rzeczywiście: zaraz po wzniesieniu i poświęceniu obiektu żarłoczne owady już więcej się tam nie pojawiły.

Innym ciekawym miejscem jest „pomnik czterech kapelanów” w Kearny w New Jersey. Poświęcono go czterem kapelanom wojskowym, którzy zginęli na pokładzie zatopionego przez niemiecką łódź podwodną w 1943 okrętu SS Dorcherster. Z 904 znajdujących się na nim żołnierzy przeżyło tylko 230. Naoczni świadkowie widzieli wówczas 4 kapelanów: metodystę, kalwinistę, katolika i rabina, którzy modlili się na rufie tonącej jednostki, każdy na swój sposób. Np. kapłan katolicki ks. John Washington trzymał ręce podniesione, jak przy odmawianiu „Ojcze Nasz” podczas Mszy św. Charakterystykę tych modlitw oddaje właśnie pomnik w Kearny.

Trudno opisywać każdy omawiany w Przewodniku kościół czy inne „święte miejsce”, gdyż jest ich bardzo dużo. Autorka kończy swą wypowiedź dla „US Today” przekonaniem, że „w Ameryce, w tym tyglu różnych narodowości, jesteśmy zarazem otoczeni «świadkami wiary – katolikami» i ich spuścizną, która znajduje się tuż obok nas”.