Drukuj Powrót do artykułu

Ukazała się biografia ks. Jana Skarbka, gorliwego i ofiarnego kapłana, przyjaciela oświęcimskich Żydów

19 grudnia 2017 | 11:47 | rk | Oświęcim Ⓒ Ⓟ

Ukazała się biografia ks. Jana Skarbka, gorliwego i ofiarnego kapłana, przyjaciela oświęcimskich Żydów.
Postać charyzmatycznego proboszcza i dziekana oświęcimskiego, ks. Jana Skarbka przybliża książka ks. Tomasza Chrzana, kapłana diecezji bielsko-żywieckiej. Biograficzna publikacja o honorowym obywatelu miasta Oświęcim jest także okazją, by opowiedzieć o tym, jak wyglądały relacje Polaków i Żydów w przedwojennym mieście nad Sołą.

Zdaniem autora książki, na co dzień diecezjalnego wizytatora katechizacji, ks. Skarbek, który był wybitnym duszpasterzem i administratorem wspólnoty, zaangażowanym w działalność społeczną, to postać zasłużona dla ziemi oświęcimskiej. „Po wybuchu II wojny światowej ks. Skarbek stał się świadkiem systematycznej eksterminacji żydowskiej społeczności Oświęcimia” – zaznaczył pracownik kurii bielsko-żywieckiej, wskazując, że ten urodzony pod koniec XIX wieku duchowny miał otwarte serce i umysł.

„Duszpasterz zaangażował się w pomoc więźniom, powstałego w kwietniu 1940 r. obozu koncentracyjnego. Koordynował pomoc przekazywaną od krakowskiego arcybiskupa Sapiehy, stojąc na czele Komitetu Niesienia Pomocy Więźniom Politycznym Obozu Oświęcimskiego, działającego przy ZWZ AK. Był również istotnym informatorem krakowskiego metropolity” – przypomniał ks. Chrzan.

Ks. Skarbek był nieustannie inwigilowany przez Niemców, a w lipcu 1942 r. został aresztowany, za „przechowywanie na plebanii nadmiernej ilości żywności”. Kapłan po trzech miesiącach więzienia został zwolniony, nie pozwolono mu jednak wrócić do Oświęcimia. Do lutego 1945 r. przebywał w areszcie domowym na plebanii i u sióstr elżbietanek w Komorowicach. Po wojnie, ks. Skarbek nadal angażował się w działalność społeczną. Przyczynił się istotnie m.in. do utworzenia szpitala w Oświęcimiu.

Ks. Jan Skarbek urodził się 1885 r. w Paszczynie k. Dębicy. Święcenia kapłańskie przyjął w Krakowie w 1909 r. Pierwszą placówką duszpasterską, do której trafił, była parafia pw. św. Wojciecha i św. Katarzyny w Jaworznie. Pełnił tam posługę przez pięć lat. W 1914 r. został na krótko administratorem parafii w pobliskiej Szczakowej. W 1915 r. ks. Skarbek został mianowany wikariuszem i administratorem w podkrakowskim Pleszowie, we wrześniu 1918 r., po śmierci proboszcza, został mianowany jego następcą. W styczniu 1926 r. wygrał konkurs na proboszcza parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Oświęcimiu.

Jak podkreślił w swej pracy ks. Chrzan, ten wybitny kapłan dbał o to, by relacje z Żydami „budować na wzajemnym szacunku i współpracy”. Przy tej okazji przytoczył wyznania siostrzenicy ks. Skarbka, Teresy Larysz-Daneckiej: „Wuj uczył nas tolerancji dla wszystkich światopoglądów i wszystkich religii. Kiedyś spotkałam u niego trzech rabinów. Zdziwiona zapytałam wuja – dlaczego? A on mi odpowiedział, że oprócz teologii studiował prawo na UJ i pracę dyplomową robił z prawa żydowskiego, w tym celu musiał się nauczyć hebrajskiego. Jeżeli rabini mają jakieś problemy prawne, to przychodzą do niego na konsultacje”.
Jednym z bliskich współpracowników przedwojennego proboszcza był długoletni burmistrz i przewodniczący oświęcimskiej rady miasta, magister farmacji, Żyd Roman Mayzel, który wysunął kandydaturę ks. Skarbka do tytułu honorowego obywatela miasta.

„Świadkowie wspominają również o bardzo dobrych, wręcz przyjacielskich relacjach ks. Skarbka z rabinem Eliaszem Bombachem” – zauważył ks. Chrzan i wskazał na relacje świadków, według których ks. Skarbek został zaproszony na ślub córki rabina Bombacha i obdarował parę młodą prezentem weselnym.
Autor przytoczył także w swej książce charakterystyczne słowa bohatera biografii, który jesienią 1938 r. zapisał w kronice parafialnej: „Ze wszystkich znaków na niebie i na ziemi, przy dzisiejszym ruchu hitlerowskim w Niemczech idą straszne dni na naród żydowski. Prośmy Boga, byśmy we krwi tego narodu rąk nie maczali”.
Ks. Skarbek był obiektem inwigilacji UB. Zmarł 2 lutego 1951 r. wskutek wylewu krwi do mózgu. Spoczywa na oświęcimskim cmentarzu parafialnym.
Książka ks. Tomasza Chrzana pt. „Ksiądz Jan Skarbek – oświęcimski duszpasterz i społecznik” ukazała się nakładem Wydawnictwa Księży Sercanów Dehon.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.