Ukraina – władze utajniły dane o wymianie promoskiewskich hierarchów prawosławnych
10 lipca 2024 | 19:37 | RISU, kg | Kijów Ⓒ Ⓟ
Zjednoczony Ośrodek Koordynowania Poszukiwań i Zwolnienia Jeńców Wojennych i Osób Bezprawnie Pozbawionych Wolności w Wyniku Agresji przeciw Ukrainie odmówił udzielenia odpowiedzi na pytanie strony rosyjskiej o wymianę hierarchów i księży promoskiewskiego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UKP), objętych śledztwem. Wyjaśniono, że sprawa jest delikatna i ujawnienie danych na ten temat może zaszkodzić zwalnianiu jeńców i innych osób.
„Informacja na ten temat „jest wrażliwa i jej rozpowszechnienie może zaszkodzić procesowi zwolnienia wziętych do niewoli obrońców Ukrainy i bezprawnie przetrzymywanych osób cywilnych, jak również [tym] zwolnionym osobom” – napisał kierownik Ośrodka, działającego w ramach Służby Bezpieczeństwa Ukrainy – Andrij Pasternak w liście do obserwatora z ramienia agencji informacyjnej „Gławkom” Witalija Taranenki.
Agencja zapytała, czy państwo-agresora interesuje los czołowych działaczy UKP, przeciw którym wszczęto postępowanie sądowe. Chodzi szczególnie o przełożonych Ławr: Kijowsko-Pieczerskiej – metropolitę Pawła (Łebidia) i Zaśnięcia Matki Bożej na Świętej Górze – metropolitę Arseniusza (Jakowenkę) oraz o metropolitę zaporoskiego i melitopolskiego Łukasza (Kowalenkę) i o metropolitę czerkaskiego i kaniowskiego, metropolitę Teodozjusza (Snigiriowa).
Wcześniej skazanego na Ukrainie na 5 lat więzienia za usprawiedliwiania agresji rosyjskiej i współpracę z Rosją metropolitę tulczyńskiego i bracławskiego UKP Jonatana (Anatolija Jełećkiego) zwolniono 22 czerwca, po czym przewieziono na granicę z Białorusią i przekazano przedstawicielom Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) w zamian za grupę uwolnionych więźniów ukraińskich. W stolicy Rosji powitano go jak bohatera a patriarcha moskiewski Cyryl wręczył mu wysokie odznaczenie kościelne.
Z kolei jeden z czołowych propagandzistów rosyjskich Siergiej Markow powiedział, iż metropolitę zwolniono na prośbę papieża Franciszka, którego z kolei poprosił o interwencję zwierzchnik RKP. „Jonatan stał się symbolem walki z satanistycznym reżymem Zełeńskiego i może on stanąć na czele odrodzonego Kościoła prawosławnego na Ukrainie” – oświadczył Markow. Jego zdaniem „kierownictwo UKP doznaje obecnie ucisku i represji politycznych, ale nikt go nie broni, gdyż ugięli się oni pod tym szatańskim reżymem i zaczęli wychwalać Siły Zbrojne Ukrainy. A Jonatan się nie ugiął, trafił do więzienia i oto go zwolniono”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.