Ukraińscy zakonnicy spieszą z pomocą najuboższym
11 maja 2020 | 16:30 | Mariusz Krawiec SPP/vaticannews.va / hsz | Kijów Ⓒ Ⓟ
Przedłużająca się pandemia koronawirusa jest dla pracowników i wolontariuszy organizacji charytatywnych próbą wiary i odwagi. Na Ukrainie od początku epidemii z pomocą śpieszą przede wszystkim osoby konsekrowane, zakonnice i zakonnicy, którzy z narażeniem zdrowia i życia nie opuszczają swoich podopiecznych.
W Kijowie, Krzywym Rogu, we Lwowie i w wielu innym miastach Ukrainy zakonnice i zakonnicy stanęli w pierwszej linii pomocy humanitarnej w czasie trwającej pandemii koronawirusa. „Od samego początku pandemii nie opuszczamy naszych podopiecznych – mówi siostra Hieronima Kondracka, albertynka pracująca we Lwowie. – Ci ludzie nas potrzebują. Niejednokrotnie po ludzku pojawia się także w nas lęk, ale trzeba go przezwyciężyć. Idziemy do nich z wiarą, bo przecież Jezus powiedział: «Nie bójcie się, jestem z wami». W domach naszych podopiecznych nie ma sterylnych warunków, wręcz przeciwnie, najczęściej są to miejsca, gdzie panuje skrajne ubóstwo. Ludzie ci często wpadają w panikę i pytają: «Siostro, co teraz będzie, co dalej z nami, czy przeżyjemy?»”.
W Kijowie misjonarze oblaci wraz z pracownikami Caritas-Spes rozdają codziennie 150 obiadów. W Krzywym Rogu podobną pomoc zorganizowali saletyni. W Drohobyczu z pomocą najuboższym spieszą bonifratrzy, a we Lwowie m.in. albertynki i albertyni, a także zakonnice i zakonnicy greckokatoliccy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.