Ulicami Gdańska przeszedł marsz w obronie TV Trwam „Obudź się Polsko”

"Nie oddamy Wam, telewizji Trwam", "Polska potrzebuje wolnych mediów" – takie hasła trzymali uczestnicy marszu, który przeszedł w sobotę, 24 listopada, ulicami Gdańska. Demonstrację prowadził duży biało czerwony baner z napisem "Powstań Polsko – Skrusz Kajdany". W marszu w obronie Radia Maryja i Telewizji Trwam wzięło udział kilka tysięcy osób.

Jak zaznaczali uczestnicy, był to marsz osób, które walczą o miejsce na multipleksie cyfrowym dla Tv Trwam oraz o wolność mediów, szczególnie katolickich. Rozpoczął się Mszą św. w kościele św. Brygidy. Następnie uczestnicy marszu przeszli pod pomnik Trzech Krzyży na Placu Solidarności.

Kazanie, które w kościele wygłosił o. Tadeusz Rydzyk było przerywalne wielokrotnie brawami. Dyrektor Radia Maryja podkreślał jak ważny w dzisiejszych czasach jest dialog. – Potrzeba nam wszystkim w ojczyźnie dialogu. I od najmniejszego do największego, od rządzących do rządzonych. Inaczej grozi nam chaos, przemoc i zniszczenie. Bo tak wywołuje się wojny, również te domowe – mówił.

Uczestnicy marszu przynieśli ze sobą biało czerwone flagi oraz transparenty z napisami m.in: "Żądamy koncesji dla Telewizji Trwam", "Brońmy Polski", "Panie Tusku abdykuj wraz z PO. Nie chcemy żyć w Amber Landzie". Na marsz przyjechały osoby z całego Pomorza, m.in. z Kwidzyna, Lęborska, ziemi kaszubskiej.

Według organizatorów w marszu wzięło udział około 10 tysięcy osób, szacunkowe dane policji mówią o około 5-6 tysiącach. Kolejny marsz zapowiedziany jest na rocznicę wprowadzenia stanu wojennego – 13 grudnia.

Organizatorami gdańskiego marszu były: Krucjata Różańcowa, Prawo i Sprawiedliwość oraz "NSZZ" Solidarność Region Gdański.