Ulmowie to symbol szlachetnej części naszego narodu
17 marca 2014 | 10:38 | lg / pm Ⓒ Ⓟ
„Rodzina Ulmów jest symbolem tej szlachetnej części naszego narodu, która w czasach pogardy pokazała, co znaczy myśleć po Bożemu, a nie po ludzku” – mówił 16 marca w łódzkiej katedrze abp Marek Jędraszewski.
Metropolita łódzki otworzył wystawę „Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata”, poświęconą Wiktorii i Józefowi Ulmom, którzy wraz z rodziną zginęli, ratując życie grupie Żydów.
Rodzina Ulmów wpisuje się w historię ludzi, którzy zrozumieli, że Chrystus „rzucił światło ostateczne i jedyne na ludzką śmierć i ludzkie życie”. „To historia tragiczna, a z drugiej strony budząca nadzieję, a dla nas – poczucie dumy” – mówił w homilii abp Jędraszewski.
Przypomniał historię Wiktorii i Józefa, którzy mieszkali w wiosce Markowa koło Łańcuta. „Żyli skromnie, w drewnianej chacie, na uboczu wioski. Cieszyli się życiem, wzajemną miłością, która przynosiła im radość w postaci kolejnych dzieci” – opowiadał ordynariusz łódzki.
W roku 1942 mieli już szóstkę dzieci, a Wiktoria była w kolejnej ciąży. Był to czas „zmagań wojennych, ale także rok realizacji prawdziwie szatańskiego zamysłu niemieckich hitlerowców o tak zwanym »ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej«, wyniszczenia biologicznego wszystkich Żydów na terenie Rzeszy i podbitych krajów. Eksterminacja narodu tylko dlatego, że ktoś do tego narodu należał”. Abp Jędraszewski podkreślał, że w okupowanej Polsce obowiązywały wtedy budzące grozę przepisy. „Każdy, kto okaże pomoc Żydom, poniesie śmierć. I nie tylko on – cała jego rodzina. Myślenie tego świata kazałoby myśleć tylko o sobie i własnym przeżyciu. Myślenie w kategoriach tego, co boskie i tego, co ukazał sobą Jezus Chrystus, kazało przezwyciężać lęk i myśleć o ratowaniu skazanych na niechybną śmierć” – zauważał metropolita łódzki.
Rodzina Ulmów „myślała i żyła w kategoriach tego, co boskie”. Od 1942 roku pod jej dachem znalazło bezpieczne schronienie pięciu Żydów i trzy Żydówki. „Otaczano ich miłością, traktowano jak swoich. Przybliżał się front i rosła nadzieja, że ocaleją” – mówił abp Jędraszewski. Jednak 24 marca 1944 roku do wsi przyjechali Niemcy, otoczyli dom Ulmów i rozpoczęli rzeź. Najpierw rozstrzelali Żydów, potem Wiktorię i Józefa, a później, po kolei każde z ich przerażonych dzieci. „One nie wiedziały, co się dzieje, wołały i szukały rodziców, a tymczasem okrutny los sprawił, że były po kolei zabijane. Najstarsza Stasia miała 8 lat – Marysia zaledwie 1 rok. Sama pani Wiktoria była w ósmym miesiącu ciąży” – wyliczał metropolita łódzki.
Abp Jędraszewski podkreślił, że tragiczna historia Ulmów jest symbolem „tych wielu Polaków, którzy postępowali podobnie jak oni”. „Wielu i wielu ich najbliższych zginęło właśnie dlatego, że upomnieli się o prawa do życia dla innych, wiedząc, że ryzykują życiem swoim i swoich najbliższych” – mówił pasterz Kościoła w Łodzi.
Jak podkreślał metropolita łódzki, trudno dzisiaj ocenić, ilu Żydów uratowali z niemieckich rąk Polacy. „Podaje się, bardzo szacunkowo, liczby od 40 do 100 tys. ludzi. W każdym razie, gdybyśmy byli w Yad Vashem, wielkim Muzeum Holokaustu, zobaczylibyśmy wspomnienia o ok. 26 tys. Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. Ludziach, którzy zaryzykowali, by ratować innych, zgodnie z zasadą, że kto uratuje życie jednego człowieka, uratuje cały świat.
Ponad jedna czwarta tych wyróżnionych, to Polacy” – mówił abp Jędraszewski. Są wśród nich także mieszkańcy Łodzi, którzy pomagali Żydom zamkniętym w getcie. „7 Polaków zostało skazanych za to na śmierć, 6 wyroków wykonano. 38 Polaków uwięziono za to, że starali się wspierać głodujących Żydów, organizując dla nich żywność, część z nich więzienia nie przeżyło” – wyliczał.
Zdaniem metropolity łódzkiego rodzina Ulmów „jest symbolem tej szlachetnej części naszego narodu, która w czasach pogardy pokazała, co znaczy myśleć po Bożemu, a nie po ludzku. Co znaczy kochać, aż do końca. Pokazała tym samym, co znaczy być człowiekiem, na wzór Chrystusa, naszego Pana”. Abp Jędraszewski przypomniał, że trwa właśnie proces beatyfikacyjny całej rodziny. „Miejmy nadzieję, że już niedługo poczet polskich świętych wzbogaci się o ich postaci. Tych, którzy uwierzyli Ewangelii Chrystusa aż do końca, którzy oddali swoje życie za braci, którzy uważali, że ostatnim słowem, mimo nienawiści tego świata, jest boskie słowo »miłość«” – zakończył homilię metropolita łódzki.
Wystawę poświęconą rodzinie przygotował rzeszowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Do Łodzi została ona sprowadzona z inicjatywy Parafii Archikatedralnej i Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi. Wystawa będzie czynna w łódzkiej katedrze do świąt Wielkiej Nocy.
Ulmowie zostali uhonorowani medalami „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”. W 2003 r. rozpoczął się ich proces beatyfikacyjny. Trwa budowa Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.