Drukuj Powrót do artykułu

Akt Poświęcenia Kościoła w Polsce Niepokalanemu Sercu Maryi

07 czerwca 2017 | 09:35 | Zakopane / mp, mip, tk, ar, lk / wer Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Eliza Bartkiewicz / episkopat.pl

Z udziałem Episkopatu Polski, prezydenta Andrzeja Dudy oraz premier Beaty Szydło, została odprawiona w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na zakopiańskich Krzeptówkach uroczysta Msza św., w trakcie której odnowiono Akt Poświęcenia Kościoła w Polsce Niepokalanemu Sercu Maryi. Zgromadzeni w zakopiańskiej świątyni uczcili w ten sposób 100. rocznicę objawień fatimskich.

Eucharystii w „polskiej Fatimie”, jak nazywane jest sanktuarium na Krzeptówkach, przewodniczył abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Episkopatu Polski.

Do Zakopanego z tej okazji przybył także prezydent Andrzej Duda z małżonką oraz premier Beata Szydło. W Eucharystii uczestniczyli także członkowie rządu, parlamentarzyści oraz władze samorządowe Zakopanego, a także licznie zgromadzeni, również na zewnątrz świątyni, pielgrzymi, w tym wielu górali, którzy przywitali procesję biskupów do świątyni muzyką i śpiewem.

Na wstępie uczestników uroczystej liturgii przywitał kustosz sanktuarium na Krzeptówkach ks. Marian Mucha. Powiedział, że modlitwa podczas Eucharystii będzie odmawiana w intencji Ojczyzny oraz wszystkich pielgrzymów nawiedzających tę świątynię.

Fot. Eliza Bartkiewicz / BP KEP

Podkreślił, że uroczysta Eucharystia sprawowana jest w niezwykłym czasie – w stulecie objawień w Fatimie – i w niezwykłym miejscu – „powstałym z wdzięczności za ocalone życie Jana Pawła II po zamachu 13 maja 1981 roku”. Ale także z żarliwej miłości do Kościoła i Ojca Świętego ks. Mirosława Drozdka, zmarłego 10 lat temu wieloletniego kustosza sanktuarium na Krzeptówkach.

– Jesteśmy w Domu Matki konsekrowanym 20 lat temu osobiście przez Wielkiego Papieża, a mimo to, wciąż nosimy w sercach Jego słowa: „Wasze sanktuarium jest mi w najszczególniejszy sposób bliskie i drogie” – powiedział ks. Mucha.

Zapowiedział też, że w odnowionym Akcie Poświęcenia Kościoła w Polsce Niepokalanemu Sercu Maryi, „będziemy prosili Boga, by naród polski w życiu i pracy stanowi jeden, nawracający się nieustannie lud Boży, w który nie ma nienawiści, przemocy i wyzysku, i by żył on w łasce uświęcającej, stając się prawdziwym Domem Bożym i bramą do Nieba”.

Fot. Eliza Bartkiewicz / BP KEP

„Chrześcijanin nie może być pesymistą”

Abp Gądecki przed rozpoczęciem liturgii zaznaczył, że to orędzie nadziei i radości. Jest w nim zawarta podstawowa prawda, że wszyscy razem z naszym Stwórcą stworzymy jedną rodzinę. Punktem wyjścia jest rodzina, rodzina między Stwórcą a stworzeniem, między naszym Ojcem Niebieskim i wszystkimi ludźmi – powiedział przewodniczący Episkopatu.

Czytaj także: Akt poświęcenia ojczyzny Niepokalanemu Sercu Maryi

Drugą sprawą, o której mówi fatimskie orędzie – wyjaśnił abp Gądecki – jest to, że ową rodzinność łamie grzech, czyli pogarda, jaką stworzenie żywi wobec swego stwórcy. Jest to pogarda w różnej postaci, ale ostatecznie wyrażająca się w grzechu, który rujnuje naturalną, pierwotną jedność.

Wydawałoby się – wspomniał – że istnieje też pewna „niepokonywalna trudność, zwana też przeznaczeniem” (grec. ananke), które miałoby prowadzić świat do coraz to większej degeneracji i coraz większego upadku moralnego. – Ale orędzie fatimskie mówi, że wszystko można naprawić; że przez wiarę i modlitwę można odwrócić to, co wydaje się nieodwracalną koniecznością – powiedział abp Gądecki. – To jest wielką mocą samego orędzia. Przykładem na prawdziwość tej odwracalności jest właśnie ocalenie Ojca Świętego z zamachu w 1981 r. – dodał.

Fot. Eliza Bartkiewicz / BP KEP

Na koniec – powiedział przewodniczący KEP – orędzie w słowach Matki Bożej „Moje Niepokalane Serce zwycięży” mówi, że jakkolwiek by nam się przedstawiały obecne czasy i jakkolwiek byśmy je oceniali – ostatecznie na końcu czasów stoi zwycięstwo Maryi.

„Dlatego chrześcijanin nie może być człowiekiem pesymizmu” – zakończył abp Stanisław Gądecki.

Fatima to orędzie nadziei, a nie tragedii

Homilię wygłosił bp Virgílio do Nascimento Antunes – biskup diecezji Coimbra z Portugalii, były rektor Sanktuarium w Fatimie. Wskazał w niej, że objawienia Matki Bożej w Fatimie, odczytane przez Kościół jako smuga światła, która oświetla ciemności świata, są wołaniem nieba do ludzkości, aby nie opuszczała Domu Ojca.

Fot. Eliza Bartkiewicz / BP KEP

– Bóg Ojciec, który z miłości posłał swego Syna na świat, aby zbawić całą ludzkość, nadal troszczy się o nas. Podczas gdy świat proponuje ateizm jako drogę, którą winien iść wolny człowiek, Dziewica Maryja, Matka wszystkich żyjących, wskazuje na swoje Niepokalane Serce otoczone cierniami niewdzięczności, przynaglając nas delikatnie i miłościwie, abyśmy nie wygaszali w sobie głodu więzi z Bogiem – powiedział bp Antunes.

Hierarcha zwrócił uwagę, że Fatima nie jest orędziem tragedii. – Fatima jest orędziem nadziei! Jest krzykiem, który chce poruszyć sumienia i serca ludzi! Jest jak morze światła, które przerywa ciemności kultury grzechu i śmierci próbujące zdominować nasz świat – mówił.

„Bóg nie odwraca się od nas nigdy”

Dodał, że przesłanie z Fatimy jest uroczystą afirmacją obecności Boga pośród wszystkich prób negowania Jego obecności. – To przypomnienie, że Bóg nie odwraca się od nas nigdy. Wręcz przeciwnie: puka do serca świata i upomina się o każde ze swoich dzieci – dodał biskup Coimbry.

Hierarcha przypomniał krótko znaczenie każdej z trzech „Tajemnic Fatimskich”. – Wizja piekła z pierwszej części Tajemnicy, koncentruje się na dramacie biednych grzeszników, którzy pozbawili się wiecznej więzi z Bogiem. Dlatego Pani w bieli prosi pastuszków, aby modlitwą walczyli o dusze ludzkie – przypomniał.

Czytaj także: Episkopat pracuje nad wytycznymi ws. duszpasterstwa małżeństw i rodzin

Zwrócił także uwagę, że druga część „Tajemnicy” dotyczy kultu Niepokalanego Serca Maryi i komunii wynagradzającej w pierwsze soboty pięciu po sobie następujących miesięcy. – To również matczyne zatroskanie o zbawienie dusz w bardzo konkretnym wtedy i dramatycznym kontekście społeczno-politycznym: bezwzględna walka z wiarą i z Kościołem w Portugalii; koniec pierwszej wojny światowej i zapowiedź drugiej; oraz zapowiedź ogromnych szkód jakie Rosja miała wyrządzić ludzkości przez odejście od wiary i wprowadzenie komunistycznego totalitaryzmu – wskazał biskup.

– W trzeciej części „Tajemnicy Fatimskiej” spotykamy naglące wezwanie do nawrócenia i pokuty. Do tego stopnia, że kluczowym słowem tejże części jest potrójne wołanie o pokutę – przypomniał były rektor sanktuarium w Fatimie.

Wskazał również, że pokuta i modlitwa, jako znaki powrotu do Boga, obecne były w przepowiadaniu Jezus dwa tysiące lat temu i są nadal aktualne. Zachęcił także, by w fatimskim duchu podchodzić do wszystkich trudnych chwil, cierpień, przykrości, dolegliwości, które nas dotykają. – Chodzi o to, aby je przyjmować z miłością, pokorą i modlitwą – wskazał.

XX i XXI wiek – areną degradacji godności ludzkiej

Zdaniem bp. Antunesa, nie tylko świat XX wieku był areną degradacji godności ludzkiej, prześladowań, ludobójstwa, czy wojen. Podobnie dzieje się w wieku XXI. – Na porządku dziennym słyszymy o prześladowaniach chrześcijan, o uchodźcach, o terroryzmie, o zamachach na życie niewinnych istot: dzieci, chorych i starców, i innych formach okrucieństwa i zniewolenia. Jeśli reżimy totalitarne z ich tragicznymi skutkami naznaczyły swoim piętnem ostatnie 100 lat historii świata, nowe tyranie rodzą się jak grzyby po deszczu zniewalając ludy i narody – dodał.

Fot. Eliza Bartkiewicz / BP KEP

Portugalczyk przypomniał też, że kiedy podczas II wojny światowej papież Pius XII polecił, aby Aktu poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi dokonały poszczególne kraje i narody, Episkopat Polski zainspirowany tym wezwaniem zawierzył Polskę temuż Niepokalanemu Sercu Maryi na Jasnej Górze w 1946 r. 15 lat wcześniej w Fatimie tego samego oddania dokonał jako pierwszy Episkopat Portugalii. – Portugalczycy i Polacy, pozostańmy zjednoczeni, aby wypełnić tę specjalną misję jaką Bóg złożył w nasze ręce – wezwał hierarcha.

– Niech Akt, który odnowicie odpowiadając raz jeszcze rzetelnie na prośbę Maryi, uczyni was – na różnych płaszczyznach waszego życia osobistego, rodzinnego, narodowego i społecznego – nawracającym się nieustannie Ludem Bożym, w którym nie ma ani nienawiści, ani przemocy tak, abyście poprzez autentycznie chrześcijański styl życia, przyczynili się do powrotu do Boga tych, którzy od Niego odeszli – podsumował bp Antunes.

Czytaj także: Biskupi obradują w Zakopanem

Po homilii nastąpiło odnowienie Aktu Poświęcenia Kościoła w Polsce Niepokalanemu Sercu Maryi. Biskupi podpisali dokument w przerwie obrad 376. zebrania plenarnego KEP, które odbywa się 6 i 7 czerwca w Zakopanem.

W trakcie Eucharystii w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach, Akt odczytał i jako ostatni podpisał abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Akt Poświęcenia Polski Niepokalanemu Sercu Maryi dokonany 6 czerwca zostanie ponowiony w każdej diecezji, parafii i rodzinie w święto narodzenia Matki Bożej, 8 września.

Fot. Eliza Bartkiewicz / BP KEP

Krzeptówki – kościół dziękczynienia za ocalenie Jana Pawła II

Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem powstało jako wotum wdzięczności za ocalenie życia św. Jana Pawła II po zamachu z 13 maja 1981 r. Tego samego dnia wierni z Zakopanego jak co wieczór odmawiali różaniec w intencji Jana Pawła II, w miejscu gdzie obecnie mieści się sanktuarium. Wówczas znajdowała się tam kaplica z figurą Matki Bożej Fatimskiej, przekazaną w 1961 r. przez kard. Stefana Wyszyńskiego.

Czytaj także: Biskupi na Kasprowym śladami Jana Pawła II

Wiadomość o zamachu wstrząsnęła parafianami, którzy postanowili nie ustępować w modlitwie. W pierwszych godzinach modlitwy podjęto ważną decyzję: „Jeżeli Bóg uratuje życie Jana Pawła II, to na tym miejscu wybudujemy kościół dziękczynienia za uratowane życie Najwyższego Pasterza”.

– Modlitwa trwała nieustannie aż do 14 sierpnia, czyli do momentu wyjścia papieża ze szpitala. W tym czasie wśród ludzi, na czele z ks. Mirosławem Drozdkiem, twórcą sanktuarium, zrodziło się zobowiązanie mówiące, że jeżeli Maryja uratuje życie Ojca Świętego, stanie tu świątynia wdzięczności za darowane życie – wspomniał niedawno w rozmowie z KAI obecny kustosz sanktuarium ks. Marian Mucha.

W kolejnych dniach pobytu Ojca Świętego w klinice Gemelli modlitwa nie ustępowała. Kaplica na Krzeptówkach nie mieściła wiernych modlących się za życie papieża Polaka. Wielu z nich podejmowało posty w jego intencji.

30 lipca 1987 r. bp Kazimierz Górny poświęcił plac pod budowę świątyni, a 13 maja 1990 r. kard. Franciszek Macharski wmurował kamień węgielny przywieziony z grobu św. Piotra i drugi, z miejsca pierwszego objawienia Matki Bożej w Fatimie. Zdjęcie Ojca Świętego i papieski różaniec zostały wmurowane w fundamenty kościoła, natomiast na szczycie dzwonnicy umieszczono dzwon ofiarowany przez samego Jana Pawła II.

Fot. Eliza Bartkiewicz / BP KEP

Głównym elementem sanktuarium jest kościół pw. Matki Bożej Fatimskiej wzniesiony w latach 1987–1992. 7 czerwca 1997, podczas VI pielgrzymki do Polski, Jan Paweł II konsekrował świątynię.

– Ojciec Święty przyjechał podziękować góralom za modlitwy, a w dowód wdzięczności konsekrował sanktuarium. Przyznał wówczas, że jest to dla niego miejsce bardzo bliskie i drogie – zaznaczył kustosz.

Opiekę nad sanktuarium sprawują księża pallotyni. Obecnie jest to miejsce modlitwy w intencji papieża Franciszka.

Fot. Eliza Bartkiewicz / BP KEP

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

06 czerwca 2017 08:37

Abp Depo w Zakopanem: Teatry wzmogły walkę z krzyżem

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.