Uroczyste pogrzeby poległych na Euromajdanie
24 lutego 2014 | 15:43 | kcz (KAI Lwów) / pm Ⓒ Ⓟ
Na Ukrainie 24 lutego jest kolejnym dniem, podczas którego odbywają się uroczyste pogrzeby ofiar starć w stolicy kraju oraz nabożeństwa żałobne z udziałem duchowieństwa różnych Kościołów. W Kijowie ludzie składają kwiaty i zapalają znicze na Euromajdanie i przy ul. Instytuckiej, gdzie zginęło najwięcej manifestantów.
W kwaterze zasłużonych na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie 23 lutego został pochowany Andrij Dygdałowycz z podlwowskiej wsi Sokolniki, a dzisiaj Bogdan Ilkiw ze Szczerca. Miesiąc temu został tam pochowany zamordowany w Kijowie przez nieznanych sprawców lwowski naukowiec Jurij Werbyćkyj. „Oddali swoje życie za nas wszystkich, abyśmy się stali innymi” – powiedział prezydent miasta Lwowa Andrij Sadowyj, który ogłosił trzydniową żałobę.
Zdaniem bp. Borysa Gudziaka, rektora Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego (UUK), na Euromajdanie zginął „kwiat ukraińskiego społeczeństwa”. Przez snajpera został zabity też 29-letni wykładowca historii tej uczelni Bogdan Solczanyk. 23 lutego pochowano go w rodzinnym Starym Samborze. Wcześniej zmarłemu oddano hołd w garnizonowej cerkwi św. Piotra i Pawła we Lwowie.
Społeczna organizacja „Spas” we Lwowie wystosowała apel do władz miasta, aby na placu obok byłej Naukowej Biblioteki Narodowej im. Wasyla Stefanyka wznieść pomnik ku czci zabitych manifestantów w Kijowie nazywanych symbolicznie „Niebieską sotnią”.
Według Służby Medycznej Euromajdanu, podczas starć oraz od poniesionych ran zmarło ponad 80 osób cywilnych. Pochodzili oni nie tylko z Ukrainy Zachodniej, również z Kijowa i ze wschodnich obwodów Ukrainy. Wśród ofiar są Ukraińcy, Ormianie, Białorusini. 23 lutego w obwodzie winnickim na cmentarzu w Żmerence został uroczyście pochowany Leon Polański, 35-letni Polak, który był ochotnikiem „Samoobrony Majdanu”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.