Uroczyste rozpoczęcie synodu w diecezji legnickiej

– Przyzywamy mocy Ducha Świętego, o tę moc się modlimy, rozpoczynając diecezjalną fazę synodu zwołanego przez papieża Franciszka. Niech Pan Bóg pomoże nam w drodze ku lepszej, ewangelicznej przyszłości Kościoła – powiedział na rozpoczęcie Mszy św. w legnickiej katedrze bp Andrzej Siemieniewski. Tym samym rozpoczął się diecezjalny etap wspólnej drogi.

W homilii bp Siemieniewski przypomniał, że synod przeżywany jest w potrójnym wymiarze: komunia, uczestnictwo, misja. – To są dla nas drogowskazy na kolejne miesiące drogi synodalnej w całym Kościele i w każdej diecezji – zaznaczył.

Czym zatem jest synod? – Na początku trzeba sobie mocno uświadomić, że nie chodzi o kolejne administracyjne zarządzenia czy wymagania, kolejne działania instytucjonalne. Żeby zrozumieć dobrze jego znaczenie, trzeba przełożyć to pojęcie na język serca – podkreślił bp Andrzej. Zauważył, że niedzielna Ewangelia i historia Bartymeusza doskonale wyjaśnia istotę synodu. Początek Ewangelii ukazuje wspólnotę uczniów Jezusa i tłum ludzi, a zatem wspólnotę, komunię osób. Nie jest to jednak jakakolwiek wspólnota. – Jest to wspólnota, w której najważniejszy jest Jezus Chrystus, ludzie skupieni wokół Niego, za Nim idący. Zatem wspólnotę tworzą nie ci, którzy będą dyskutować, rozważać kontrowersyjne tematy, ale ci, którzy chcą iść za Jezusem, czyli, my, którzy jesteśmy na niedzielnej Mszy, słuchamy Słowa Bożego. Jest jeszcze spory tłum. Są więc ci, którzy uczniami jeszcze nie są, są kandydatami na uczniów – mówił.

Biskup legnicki zwrócił uwagę na to, że jest tam również mowa o uczestnictwie w darach Boga. – Bóg jest dawcą darów. Jezus przemówił do niewidomego – co chcesz, abym ci uczynił? Jezus pyta o to, co może dać. Jezus jest dawcą darów (zbawienia, uzdrowienia, łączenia ludzi). Zatem jest mowa o komunii i uczestnictwie. Jako wspólnota możemy dostąpić darów Bożych. Mamy uczestnictwo w Bożym darze – podkreślił.

Następnie wyjaśnił też pojęcie „misja”. – Ewangelia podkreśla potrzebę odkrywania misji, swojego powołania. To zadanie również dla nas, dzisiaj, podobnie jak 20 wieków temu dla uczniów Jezusa. Bartymeusz wołał Jezusa, został doprowadzony do Jezusa, choć wielu nastawało, żeby milczał. To wynikało z nieświadomości misji. Po co są ci, którzy przeszkadzają? Czy są lepsi, mający prawo do Jezusa, i którzy są gorsi, nie mający prawa?

Jezus obudził w uczniach zapał do misji, zatem synod test okazją do tego. Bartymeusz wołała głośniej, Jezus przystanął. Zawołajcie go – powiedział do uczniów, przyprowadźcie go do mnie. Jezus dał misję tym, którzy początkowo chcieli go odepchnąć. Będąc uczniami, uczyli się nieustannie. Przyprowadzili go, „bądź dobrej myśli” – dodali pociechy, nadziei, wsparli go. Uzdrowiony Bartymeusz szedł za Jezusem, został dołączony do wspólnoty uczniów – mówił ks. biskup.

Zwrócił uwagę na fakt, że dar Boży spływa z góry, zaś wspólnota nie jest po to, by być zadowolona z siebie, ale ma prowadzić do Jezusa innych.

– Wezwanie do wyruszenia w drogę nazywa się synodem. Synod – wyruszenie we wspólną drogę. Proboszcz zaprosi, trzeba przyjść, posłuchać Słowa Bożego, podzielić się tym, co Duch mówi do serca. To ruszenie się z miejsca, dojście do innych. „Bądź dobrej myśli” – to słowa, które mają padać od nas do innych. Zatem staje przed nami pytanie, czy w życiu się nie zasiedziałem? Trzeba wstać i wyruszyć w drogę, tę misyjną – wyjaśniał.

Wzorcem i modelem dla synodu ma być księga Dziejów Apostolskich. – To nie muzealny zabytek, ale treść do naśladowania. Chodzi o żywe Słowo Boga, o ogień Ducha, który ma rozpalać, jak przed wiekami. – Zatem wyruszamy w synodalne wędrowanie, oświecone przez Słowo Boże, Tradycję Kościoła, zakorzenione w konkretnym życiu ludu Bożego. O to się modlimy, o Boże błogosławieństwo dla diecezjalnej fazy synodu – mówił.

– Prowadzą nas trzy słowa: komunia, uczestnictwo, misja. Mamy je rozumieć jako: wspólnota z Jezusem, uczniami i innymi – kandydatami na uczniów, wspólnota świadoma daru zbawienia, łaski, jaką otrzymaliśmy, wspólnota, w której każdy oczekuje na przebudzenie swojego misyjnego powołania – zakończył.

Po Komunii biskup legnicki wręczył dekret ustanawiający koordynatorem synodu ks. prof. Bogusława Drożdża, proboszcza parafii Matki Bożej Królowej Polski w Legnicy.