Drukuj Powrót do artykułu

Uroczystości pogrzebowe Andrzeja Przewoźnika

27 kwietnia 2010 | 15:16 | lk / kw Ⓒ Ⓟ

„Prawdziwym kapłanem narodowej pamięci” – nazwał dziś Andrzeja Przewoźnika ks. płk Robert Mokrzycki, proboszcz Katedry Polowej Wojska Polskiego.

W Warszawie odbyły się 27 kwietnia uroczystości pogrzebowe sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, tragicznie zmarłego w katastrofie lotniczej w Smoleńsku.

W Mszy św. pogrzebowej, której przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk w koncelebrze z metropolitą warszawskim abp. Kazimierzem Nyczem, uczestniczyli parlamentarzyści, kombatanci, pracownicy Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz wielu mieszkańców stolicy.

Przed rozpoczęciem Mszy św. abp Kowalczyk powiedział, że Andrzeja Przewoźnika „będziemy wspominać zawsze jako wielkiego orędownika pamięci tych wszystkich, którzy poświęcili swoje życie w walce o wolność i ponieśli śmierć męczeńską”. Andrzej Przewoźnik – mówił nuncjusz – „identyfikował się ze swoją posługą i swoim powołaniem”. – Byliśmy tego świadkami – dodał.

Homilię wygłosił proboszcz katedry polowej ks. płk Robert Mokrzycki. Podkreślił, że dbałość Andrzeja Przewoźnika o „miejsca uświęcone męczeńską krwią Polaków, tak licznie rozsiane na Wschodzie i na Zachodzie, było przejawem głębokiego i żywego patriotyzmu, umiłowania wszystkiego, co Polskę stanowiło i stanowi”.

Ks. Mokrzycki stwierdził, że Andrzej Przewoźnik „znał znaczenie i rolę, jaką grają groby przodków narodu, dlatego tak walczył o przywrócenie pamięci o cmentarzach wojennych w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Orląt Lwowskich, na Wołyniu i pod Lenino i wielu innych”.

Kaznodzieja podkreślił, że Zmarły „był z pokolenia formowanego miłością do Boga i ojczyzny przez Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego”. – Ten zaś usilnie przypominał, że Kościół ma głęboki szacunek dla dziejów narodu – dodał.

Ks. Mokrzycki mówił, że „jak trudno rozmawiało się z Rosjanami o zbrodni katyńskiej, o polskich cmentarzach wojennych – wiedział tylko Andrzej”. – Nie krył, że tam na Wschodzie za nim nie przepadano, ale to właśnie dzięki jego nieugiętej postawie polscy oficerowie – ofiary mordu katyńskiego – mają dziś godne miejsce pochówku – podkreślił kaznodzieja.

Ks. Mokrzycki przypomniał też postać kapelana rodzin katyńskich ks. prałata Zdzisława Peszkowskiego, który „z nabożeństwem pochylał się nad cząstkami pomordowanych polskich oficerów, okrywając ich nagość kapłańską stułą i modlitwą”.

„Dzisiaj symbolem pamięci o wszystkich poległych za niepodległą ojczyznę oraz pomordowanych tylko za to, że byli Polakami, stał się Andrzej Przewoźnik. – On niczym kapłan, z nabożeństwem pochylał się nad miejscami, o których twórcy historii kazali zapomnieć – zaznaczył ks. Mokrzycki.

Przypomniał, że Zmarłego łączyły z katedrą polową związki „tak serdeczne i bezpośrednie”, że stał się on „sprawdzonym przyjacielem tej świątyni”. – Był człowiekiem olbrzymiej pamięci o miejscach walk i męczeństwa. To prawdziwy kapłan polskiej narodowej pamięci – dodał ks. Mokrzycki.

Andrzej Przewoźnik został pochowany na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Andrzej Przewoźnik został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Medalem Zasłużony Kulturze „Gloria Artis”. Odznaczenia na ręce rodziny przekazał minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.

Andrzej Przewoźnik urodził się w 1963 r. W 1988 ukończył studia historyczne na Wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 2002 został absolwentem studiów podyplomowych z dziedziny z obronności państwa na Wydziale Strategiczno-Obronnym Akademii Obrony Narodowej w Warszawie.

W latach 1981–1989 był zaangażowany w działalność NSZZ „Solidarność”. W 1990 uzyskał mandat radnego Rady Dzielnicy Zwierzyniec w Krakowie z ramienia Komitetu Obywatelskiego. W tym samym roku rozpoczął pracę w Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie. Od 1 września 1992 do 10 kwietnia 2010 pełnił funkcję sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Odniósł liczne sukcesy, m.in. w sprawie cmentarza i pomnika ofiar zbrodni w Jedwabnem czy wieloletniej batalii o odbudowę i ponowne uroczyste otwarcie Cmentarza Obrońców Lwowa. Był Wiceprzewodniczącym i Sekretarzem Komisji ds. Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Katyńskiej przy Prezesie Rady Ministrów (1994–1998).

Członek Rady Muzealnej Państwowego Muzeum KL Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu-Brzezince, Muzeum Niepodległości w Warszawie, Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu, wiceprzewodniczący Rady Muzeum Wojska Polskiego, członek Rady Programowej Muzeum Powstania Warszawskiego. 30 kwietnia 2009 został powołany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego na członka pierwszej kadencji (2009–2013) Rady Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku oraz wybrany na jej sekretarza. Był też redaktorem naczelnym czasopisma historycznego „Niepodległość”.

Zginął 10 kwietnia w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Żonaty, pozostawił dwie córki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.