USA: diecezje Charleston i Denver otwierają kościoły

Równolegle z „otwieraniem gospodarki” przez stan Karolina Południowa, tamtejsza diecezja Charleston, jako pierwsza w USA od 17 maja, zdecydowała się na otwarcie wszystkich 94 kościołów na Msze św. Do tej pory około 200 tys. katolików tej diecezji uczestniczyło tylko w liturgiach transmitowanych internetowo.

Zakaz odprawiania Mszy w kościołach został cofnięty co prawda już w poniedziałek 11 maja, ale praktycznie nowe zarządzanie zostanie wprowadzone w życie w najbliższą niedzielę.

W wywiadzie dla agencji Reutersa proboszcz parafii NMP w Greenville ks. Scott Newman opowiadał o swoim smutku, a nawet płaczu, zwłaszcza w czasie Wielkiego Tygodnia, gdy praktycznie sam modlił się w świątyni, do której do tej pory przychodziło około 2 tys. wiernych . „Dla nas, katolików zebranie się razem na Mszy św. jest najważniejsze. Można oglądać Msze w telewizji, ale to jednak nie to samo” – powiedział duchowny.

Rozporządzenie bp. Roberta Guglielmone z 2 maja zezwala na Msze św. z ograniczoną liczbą uczestników, którzy muszą zachować miedzy sobą odpowiedni dystans. Zrezygnowano z komunii pod dwiema postaciami. Udzielający jej kapłan ma mieć założone specjalne rękawiczki i podawać komunię na rękę.

Decyzja ordynariusza Charleston uważana jest jednak w niektórych kręgach kościelnych za „bardzo odważny, jeśli nie zbyt odważny krok” w kraju, w którym koronawirus zabił już ponad 80 tys. ludzi. Tak uważa np. Thomas Groome, profesor teologii z Boston College, który na bieżąco śledzi zmiany w amerykańskim Kościele.

Świątynie w największych amerykańskich archidiecezjach: Chicago. Nowy Jork, Boston i innych, pozostają nadal zamknięte, nie wiadomo na jak długo. Oprócz Charleston od tej niedzieli Msze św. będą oprawiane również w kościołach w archidiecezji Denver, o czym sygnalizowały media. Agencji Reutersa nie udało się jednak bezpośrednio skontaktować z rzecznikiem tej archidiecezji.