USA: Kalifornia opowiada się za tradycyjnym małżeństwem

Mieszkańcy Kalifornii przegłosowali poprawkę do stanowej konstytucji chroniącą małżeństwo, stawiając pod znakiem zapytania legalność aktów małżeńskich wydanych ostatnio przez tutejsze urzędy cywilne parom homoseksualnym.

Poprawka – funkcjonująca pod nazwą „Propozycja 8” – mówi, że stan Kalifornia uznaje za ważne tylko małżeństwo pomiędzy mężczyzną a kobietą.
Stanową poprawkę do Ustawy o Ochronie Małżeństwa poparli wcześniej biskupi katoliccy i większość duchowych przywódców chrześcijańskich wyznań i innych religii.

Głosowanie poprawki kalifornijskiej budziło największe zainteresowanie wśród 153 stanowych referendów, które odbywały się 4 listopada przy okazji wyborów prezydenckich. Ale gejowscy aktywiści ponieśli klęskę również w innych rejonach USA. Legalizację związków homoseksualnych odrzucili wyborcy w Arizonie i Florydzie, a mieszkańcy Arkansas sprzeciwili się adopcji i opiece nad dziećmi przez pary tej samej płci.

W Kalifornii za zakazem legalizacji związków homoseksualnych było 52 proc. głosujących, przeciwko niemu opowiedziało się 48 proc. Z sondaży przeprowadzonych wśród wychodzących z kalifornijskich lokali wyborczych wynika, że przeciwko legalizacji związków homoseksualnych były generalnie osoby powyżej 30 roku życia. Co ciekawe, za zniesieniem prawa legalizującego „małżeństwa gejowskie” głosował co siódmy czarnoskóry zwolennik Baracka Obama, który wspiera walkę o prawa gejów w USA.

Sąd Nająwszy Kalifornii 15 maja br. orzekł, że zakaz „małżeństw” homoseksualnych jest niezgodny z konstytucją tego stanu, legalizując w ten sposób tego typu związki. Od tego czasu „akty małżeństwa” otrzymało 18 tysięcy par gejów i lesbijek. W środę, 5 listopada, niektóre pary gejowskie próbowały wciąż zawrzeć związki i jak twierdzi dziennik „New York Times”, niektórym to się udawało, innym już nie.

Według prokuratora stanowego Jerry’ego Browna „małżeństwa” zawarte pomiędzy majem a listopadem będą wciąż ważne, ale opinii tej nie podzielają inni prawnicy.

Zwolennicy legalizacji związków homoseksualnych zapowiadają, że areną nowej walki o możliwość zawierania „małżeństw gejowskich” będzie stan Nowy Jork, gdzie Partia Demokratyczna, po raz pierwszy od 35 lat, będzie mogła kontrolować stanową legislaturę i urząd gubernatora. Prawdopodobnie o legalizację homoseksualnych związków demokraci walczyć będą także w stanie New Jersey.

Obecnie tzw. małżeństwa osób tej samej płci w USA można zawrzeć w stanach Massachusetts i Connecticut. Stany Nowy Jork, Nowy Meksyk i Rhode Island uznają je za legalne w przypadkach, gdy były zawarte poza ich granicami.