USA: oświadczenie przywódców religijnych nt. terroryzmu
02 października 2001 | 13:32 | kl/ts //mr Ⓒ Ⓟ
Duchowi przywódcy religii i Kościołów USA zaapelowali do społeczeństwa amerykańskiego o głęboką moralną refleksję po tragicznych wydarzeniach 11 września.
Tekst wspólnego oświadczenia nosi tytuł „Nie dajmy im cieszyć się zwycięstwem – religijna odpowiedź na terroryzm”. Podpisali się pod nim przedstawiciele prawie wszystkich wyznań: rzymscy katolicy, ewangelicy, prawosławni, protestanci oraz muzułmanie i żydzi.
Autorzy dokumentu stwierdzają, że Kościoły powinny pomagać ofiarom ataku terrorystycznego. – Nasze świątynie, nasze domy wiary powinny stać się publicznymi miejscami modlitw, rozważań, leczenia ran i przebaczenia – stwierdzają.
W oświadczeniu mowa jest także o konieczności ukarania winnych. – W imię Boga, żądamy, aby złoczyńcy zostali znalezieni i doprowadzeni przed oblicze sprawiedliwości. Nie mogą oni ujść odpowiedzialności za swoje czyny. Nie wolno jednak działać nierozważnie, w sposób, który może spowodować śmierć jeszcze większej liczby niewinnych ludzi. Modlić się będziemy za prezydenta i członków kongresu, aby szukali mądrości w Bogu, podejmując decyzję o właściwej odpowiedzi na atak – napisali duchowni.
Przedstawiciele Kościołów USA obawiają się psychozy strachu po zamachach terrorystycznych. – Terroryści pokazali nam swoją wizję świata, w którym podejrzenia i niesprawiedliwość są źródłem strachu, powodującego psychozę zemsty, nawet na zupełnie niewinnych. Wszczepiając strach w nasze serca, terroryści muszą czuć się zwycięsko. Nie dajmy, więc im się cieszyć zwycięstwem, nie akceptujmy świata, jaki chcą zbudować.
Aby zrozumieć istotę wspólnego życia w pokoju, które jest jedną z największych wartości religijnych niezależnie od wyznawanej wiary, należy zbliżyć się do Boga, stwierdzili zgodnie przedstawiciele różnych wyznań i religii.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.