Drukuj Powrót do artykułu

USA: śledztwo w sprawie religijnego e-maila od dowódcy Air Force

16 marca 2009 | 10:39 | rk/maz Ⓒ Ⓟ

Amerykańskie Siły Powietrzne wszczęły śledztwo w sprawie promowania religii przez jednego ze swoich dowódców.

Pułkownik Kimberly Toney z 501. Skrzydła Lotniczego Wsparcia Pola Walki w Europie rozesłała niedawno do swojego wojskowego personelu link do katolickiej strony, na której zamieszczone było wideo opowiadające historię 26-letniego Nicka Vujicica, urodzonego bez nóg i rąk Nicka Vujicica, który odnalazł sens życia dzięki wierze w Jezusa Chrystusa.
Email dotarł do tysięcy podwładnych. Zawierał sugestię, by „poświecić kilka minut na obejrzenie wideo i poznać inspirującą osobę”.

Niektórzy uważają, że pułkownik Toney złamała obowiązującą w wojsku zasadę neutralności religijnej. Inni zwracają uwagę, że katolicka strona, do której odsyłał link zawierała rażące ich uczucia treści. Na stronie, www.4marks.com miała bowiem znajdować karykatura prezydenta USA Baraka Obamy ubranego w nazistowski mundur i wymachującego flagą z hitlerowską swastyką. W artykułach zaś krytykowane miały być proaborcyjne poglądy polityka Partii Demokratycznej. Autor jednego z nich nazywa Obamę „Antychrystem”.

Fundacja Wolności Religijnej w Wojsku ( MRFF), twierdzi ze otrzymała około 60 skarg w tej sprawie. Jedną z osób, która poczuła się urażona jest sierż. Jeffrey L. Thompson, podwładny płk Toney, stacjonujący w brytyjskiej bazie Królewskich Siła Powietrznych w Alconbury.

„Dowódca nie powinien wysłać tego typu emailii, które mogą być postrzegane jako propagowanie konkretnego systemu religijnego’ – tłumaczy żołnierz, przyznający się z drugiej strony do swej katolickości.

Płk Toney, należąca do Kościoła katolickiego, w kolejnym emailu przeprosiła adresatów, że przesłała link do strony, o której nie wiedziała, iż może zawierać „nieodpowiednie treści”.

Stojący na czele MRRF Michael Einstein, emerytowany oficer, który w przeszłości pozywał armię USA i reprezentował ateistów skarżących się na chrześcijańską indoktrynację w wojsku, uważa, że przypadek pani pułkownik to modelowy przykład prozelityzmu, w dodatku połączonego ze szkalowaniem amerykańskiego prezydenta.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.