Drukuj Powrót do artykułu

USA: Twitter dodaje „nienawiść do religii” do treści zakazanych

13 lipca 2019 | 04:00 | kg (KAI/Reuters) | San Francisco Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Hannah Wei / Unsplash

Idąc tropem decyzji ws. Instagrama, 9 lipca Twitter postanowił usuwać ze swych stron wpisy używające „języka, który dehumanizuje innych na gruncie jego religii”. Zapowiedziano, że od tego dnia będą likwidowane przejawy „nienawiści” wobec uczuć religijnych w sieciach społecznościowych a firma będzie również mogła zawieszać konta tych użytkowników, którzy posługują się takim słownictwem.

Kierownictwo Twittera podało, że swe stanowisko podjęło ono po wielu miesiącach konsultacji ze swymi klientami, ekspertami zewnętrznymi i współpracownikami. Wyjaśniono, że także tweety o podobnej treści, wysłane do 9 bm., powinny zostać usunięte z sieci, ale nie będą zawieszone konta ich użytkowników.

Twitter podał nawet kilka przykładów wpisów, które będą uznane za „dehumanizujące” wyznawców innych religii: „Musimy wytępić szczury. Są one [grupy religijne] zboczone”, „są wirusem. Przynoszą chorobę temu krajowi” lub „powinny zostać ukarane. Nasze działania są niewystarczające, aby pozbyć się tych brudnych zwierząt”.

Odtąd firma z siedzibą w San Francisco uważa za komentarze pełne nienawiści takie, które wspierają przemoc na gruncie religijnym, rasowym, etnicznym, ze względu na pochodzenie narodowe, orientację seksualną, płeć, tożsamość seksualną, wiek, niepełnosprawność lub ciężką chorobę.

Nowa polityka Twittera rozpoczęła się nazajutrz po wprowadzeniu z dniem 8 lipca podobnych ograniczeń przez inną sieć społecznościową Instagram. Ostrzegła ona tych użytkowników, którzy zamieszczają komentarze uznane za „obelżywe”, aby się „opamiętali”. Władze serwisu będącego własnością Facebooka zapowiedziały, że obelżywe komentarze będą wstrzymywane za pośrednictwem specjalnego systemu sztucznej inteligencji.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.