Ustroń: w kościele odsłonięto „Epitafium smoleńskie”

W kościele pw. św. Klemensa odsłonięto 12 kwietnia tablicę pamięci 96 ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. „Epitafium smoleńskie“ umieszczone na jednej ze ścian świątyni pobłogosławił bp Piotr Greger, który przewodniczył uroczystej Mszy św. za ojczyznę z udziałem kilkudziesięciu kapłanów.

W świątyni modlili się m.in. krewni ofiar tragedii sprzed czterech lat oraz zamordowanych w Katyniu, a także przedstawiciele parlamentu RP oraz duchowni i wierni wyznania ewangelickiego.

Proboszcz ustrońskiej parafii ks. Antoni Sapota podkreślił na początku liturgii, że wyrazem miłości wobec tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem i w Katyniu oraz ich bliskich, jest modlitwa. Wyraził nadzieję, że patriotyczne wydarzenie pogłębi wśród uczestników uroczystości wiarę i miłość do Boga.

W homilii bp Greger zauważał, że wiara w Boga ukrzyżowanego nie jest dla nikogo prosta ani oczywista do przyjęcia. „Łatwiej nam uwierzyć w Boga uciszającego burzę na jeziorze czy wyprowadzającego z grobu Łazarza niż w Boga umierającego na krzyżu jak złoczyńca. Łatwiej nam zaakceptować Boga triumfującego niż Tego, który – w ludzkich kategoriach myślenia – ponosi dotkliwą klęskę“ – mówił biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej.

Zaznaczył, że podobne uczucia towarzyszyły wszystkim przed czterema laty, „kiedy to prawda o krzyżu tak bardzo realnie ukazała się w życiu ludzi, którzy udawali się na obchody 70. rocznicy innych wydarzeń, również naznaczonych krzyżem bólu, cierpienia i śmierci”.

Jak zaznaczał biskup, nadchodzące Dni Wielkiego Tygodnia, mają być dla nas czasem naszego, kolejnego, nowego wyboru Jezusa Chrystusa. „Mają to być dni budzenia się z religijnego letargu, wychodzenia z religijności tłumu, by coraz bardziej stawać się uczniami Jezusa, zdolnymi i gotowymi do osobistego opowiedzenia się po Jego stronie, z pełną akceptację wymagań, jakie zawiera krzyż Chrystusa” – dodawał.

Po liturgii nastąpiła uroczystość odsłonięcia i poświęcenia epitafium. Bożena Ciurkot-Handzlik, siostra pochodzącego z Bielska-Białej prezydenckiego ministra Mariusza Handzlika, który zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, dziękowała ustrońskim parafianom oraz całej społeczności Ustronia i Ziemia Cieszyńskiej za uczczenie pamięci tych, którzy zginęli w służbie za ojczyzny. „Ojczyzna musi godnie walczyć o to, by uczcić ich pamięć“ – mówiła.

Dziękowała także przedstawicielka Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich Helena Paprzycka, a poseł Stanisław Szwed odczytał list z podziękowaniami od byłego premiera RP Jarosława Kaczyńskiego.

Jeden z inicjatorów umieszczenia tablicy pochodzący z Ustronia były konsul generalny RP w Egipcie, Lesław Werpachowski podkreślił, że odsłaniane epitafium to dowód na to, że „nie wstydzimy się Polski i chcemy z nią być w chwilach dobrych i złych”.

Proboszcz ewangelickiej parafii w Ustroniu ks. radca Piotr Wowry przypominał, że w obliczu takiej tragedii jak ta sprzed 4 lat wspomnienia nie wystarczą, lecz ważne jest by wpatrywać się w Jezusa, który przez Swe cierpienie i krzyż przyniósł nadzieję na nasze zbawienie.

Zaprojektowana przez ks. Arkadiusza Knefla, proboszcza parafii w Drogomyśla, marmurowa tablicy umieszczona została przy wejściu do kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu. Przedstawia Matkę Bożą Katyńską z górującym nad całą kompozycją białym krzyżem. Obok Maryi tulącej głowę zamordowanego żołnierza widnieje cytat: „Ciała śpią, dusze czuwają” – ten sam, który umieszczono na tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej na Wawelu.