Drukuj Powrót do artykułu

Uzbekistan: pastor skazany za nawracanie na chrześcijaństwo

12 marca 2007 | 16:35 | pb, kg Ⓒ Ⓟ

Na cztery lata więzienia skazał sąd w Andiżanie ewangelikalnego pastora Dmitrija Szestakowa. Jego winą było doprowadzenie do licznych nawróceń muzułmańskich Uzbeków na chrześcijaństwo.

Agencja forum 18, śledząca przypadki łamania wolności wyznania na świecie podała, że oficjalnie został on skazany za „nielegalne organizowanie grup religijnych”, „wzbudzanie nienawiści etnicznej, rasowej lub religijnej” oraz za „rozprowadzanie materiałów zawierających idee religijnego ekstremizmu”. Dowodami w sprawie były dwa kazania nagrane w czerwcu 2006 r. oraz fakt odprawiania nabożeństw w uznanym przez władze Kościele Pełnej Ewangelii.
Pastora zatrzymano 21 stycznia w czasie niedzielnego nabożeństwa. Przez dwa tygodnie nie dopuszczano do niego ani obrońcy, ani krewnych. Dopiero w miesiąc później biuro prasowe uzbeckiego Komitetu Spraw Religijnych podało, że „Dmitrij Szestakow, określający się jako pastor protestancki i przywódca nielegalnej organizacji religijnej w regionie Andiżanu, został aresztowany”.
Jednocześnie zaprzeczono, jakoby był on duchownym Kościoła Pełnej Ewangelii, zarejestrowanego zgodnie z prawem oraz nazwano go pijakiem, narkomanem i oszustem, który kieruje nielegalną grupą, stawiającą sobie za zadanie działalność misyjną i prozelityzm.
Tymczasem obrońca pastora przedstawił dowody, że jego klient otrzymał 5 października 2004 r. zgodę na pełnienie posługi religijnej w Kościele Pełnej Ewangelii. Jego wierni powiedzieli, że jest on gorliwym pasterzem. Mimo to szef miejscowej prokuratury zabronił żonie pastora odwiedzania go, twierdząc, że jest on groźnym przestępcą.
Już w czerwcu ub.r. policja przeszukała mieszkanie pastora i kościół, w którym pracował, po czym wtrącono go na krótko do więzienia. Według Forum 18, przyczyną tego kroku było nawrócenie całych rodzin uzbeckich na chrześcijaństwo. Szestakow opuścił wówczas Andiżan z żoną i trójką dzieci, ale w listopadzie wrócił do miasta i otworzył po przerwie świątynię. Obecnie aresztowano go na podstawie nakazu wydanego jeszcze w czerwcu.
Według Forum 18, w ostatnich miesiącach w Uzbekistanie mnożą się aresztowania i procesy protestantów, których władze usiłują zmusić do całkowitego milczenia. 8 lutego br. aresztowano kazachskiego pastora Riszata Garifulina, który przebywał z wizytą w protestanckim kościele Łaski w Samarkandzie, gdyż znaleziono u niego teksty religijne. Zwolniono go 19 lutego po interwencji ministra spraw zagranicznych Kazachstanu i konsula tego kraju w Taszkencie.
W miejscowości Kaskol-2 w Karakałpakstanie – republice autonomicznej w zachodniej części kraju – aresztowano 15 stycznia miejscowych zielonoświątkowców: 26-letniego Makseta Dżabbarbergenowa i 32-letniego Salawata Serikbajewa oraz 16 innych wiernych, zgromadzonych na modlitwie w domu prywatnym. Zarzucono im złamanie miejscowego ustawodawstwa o organizacjach wyznaniowych i w razie udowodnienia im winy grozi im po pięć lat więzienia. W republice tej mogą działać legalnie jedynie muzułmanie i prawosławni. Wszystkie Kościoły protestanckie są zakazane. „Żyjemy jak pierwsi chrześcijanie w katakumbach” – oświadczył Serikbajew.
10 lutego w miastach Gazli i Bucharze aresztowano sześcioro innych protestantów zebranych w domu, w którym znaleziono książki i kasety magnetofonowe o treści chrześcijańskiej.
Z kolei 25 lutego w mieście Karshi funkcjonariusze tajnej policji dokonali najścia na kościół zielonoświątkowy podczas niedzielnego nabożeństwa. Filmowali zebranych kamerami wideo, a po zakończeniu nabożeństwa wypytywali wychodzących z kościoła dlaczego zostali chrześcijanami i skąd pochodzą kościelne pieniądze. Z kościelnych pomieszczeń policjanci zabrali literaturę chrześcijańska oraz nagrania audio i wideo. Kościół Zielonoświątkowy od siedmiu lat stara się o państwową rejestrację, której nie otrzymuje, w związku z czym traktowany jest jako nielegalny.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.