VI Song of Songs Festiwal zakończony
29 czerwca 2003 | 22:52 | Marcin Perfuński //mr Ⓒ Ⓟ
Arka Noego na ostro, multimedialna modlitwa uwielbienia, nu-metal obok gospel – jak co roku na uczestników festiwalu Song of Songs czekało mnóstwo niespodzianek. W szóstej edycji imprezy, która odbyła się 27-28 czerwca w Toruniu, wzięli udział najlepsi muzycy chrześcijańscy z Polski i zagranicy.
Festiwal tradycyjnie rozpoczął się… deszczem – intensywnym, ale krótkim. Nie zraziło to kilku tysięcy osób z całej Polski, które cierpliwie czekały pod sceną na rozpoczęcie imprezy. Na rozgrzewkę zagrały dwa mało znane zespoły: hard-corowy Poland oraz hip-hopowy Evident.
*Reggae na początek*
Właściwą imprezę rozpoczął występ dwóch znakomitych zespołów reggae: znanej w Toruniu grupy Ave Lion oraz słynnej już Etny. Ta pierwsza rozpoczęła swój koncert od kilkunastominutowego setu, w którym raz po raz zmieniały się rytmy i melodie. To wystarczyło, by nieco senna dotąd publiczność ruszyła do tańca.
Klimat podtrzymała Etna, która wykonała swoje największe przeboje. – Na Syjon! Na Syjon! – krzyczała publiczność, domagając się od muzyków zagrania najbardziej znanej piosenki grupy. Zespół uległ. Kilka tysięcy gardeł wyśpiewało wraz z Etną słowa Psalmu 23: „Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach… Idziemy na Syjon. Na Syjon, na Syjon!”.
W piątek wystąpiła także nowa formacja New Day z laureatką „Szansy na sukces” Violą Brzezińską, grający szalony heavy-metal-industrial Ox, międzynarodowy zespół rockowy Frühstück, ostra Triquetra, legendarny zespół Armia z Tomkiem Budzyńskim oraz gość z zagranicy – Pollyanna z USA.
*Multimedialna modlitwa*
%img_l(2)Piątkowy wieczór zakończył niezwykły koncert uwielbieniowy, prowadzony przez Mateusza Otrembę, znanego jako Mate.O. Było to połączenie typowego występu z modlitwą, wspólnym śpiewaniem i niesamowitą grą świateł.
Na specjalnym ekranie wyświetlane były słowa poszczególnych pieśni. Tekstom towarzyszyły zdjęcia, miksowane na żywo przez VJ-a Wojciecha Traczyka. Scena mieniła się różnokolorowymi światłami, specjalne dmuchawy produkowały ogromne chmury dymu, a laserowe światła przecinały je na części.
– Śpiewajcie razem ze mną – zachęcał Mate.O. Choć było już późno, publiczność chętnie podjęła apel Mateusza. Przez kilkadziesiąt minut kilka tysięcy osób skacząc, kołysząc się lub po prostu stojąc wspólnie modliło się do Boga.
*Niezamierzona ewangelizacja*
– Macie może 20 albo 30 groszy? – młody chłopak wyciąga rękę w proszącym geście. Widać, że nie zbiera na podróż ani na nocleg. Zresztą tego nie kryje. – Brakuje mi do butelki. Piję różne rzeczy, ale raczej te najtańsze – mówi dalej. Gdy słyszy o festiwalu, od razu podejmuje temat. – A wy jesteście wierzący? Bo wiecie, ja wierzę w Boga. Tylko nie mam siły, by oprzeć się pokusom…
Takich rozmów było na festiwalu wiele. Choć nie jest on spotkaniem stricte ewangelizacyjnym, to jego chrześcijański charakter temu sprzyja. W fosie można było spotkać zakonników, siostry zakonne i kapłanów, którzy przyszli nie tylko po to, by słuchać muzyki. Często siedząc na trawie byli zaczepiani przez młodych, którzy chcieli porozmawiać, a nawet wyspowiadać się. Nie odmawiali.
*Arka Noego na ostro*
%img_r(0)Ostre gitarowe riffy i dzieci krzyczące: „Nie lękaj się!” – to mogli usłyszeć ci, którzy przyszli do zamkowej fosy w sobotę. Na festiwalowej scenie wystąpiła Arka Noego, która pokazała swoje nowe, ostrzejsze oblicze.
– Niczego się nie boimy: ani Godzilli, ani Unii Europejskiej. Niczego – zapewniał Robert „Litza” Friedrich, lider tego dziecięcego zespołu. Zdjął gitarę akustyczną, na której przez ostatnich kilka lat komponował przeboje Arki Noego, i założył gitarę elektryczną. Po chwili z głośników popłynęły szarpane i drapieżne dźwięki metalowe, a wraz z nimi dziecięce krzyki: „Nie lękaj się!”.
Tak oto objawiła się w Toruniu nowa twarz grupy, znanej dotąd z melodyjnych pioseneczek folkowo-popowych. Utwory z najnowszej płyty „Daj na zgodę” wypełniły większość występu Arki Noego. Kilka tysięcy osób oszalało – ludzie skakali, śpiewali, machali rękoma. Najwyraźniej nowe oblicze zespołu spodobało się. Nie zabrakło jednak i przebojów znanych z poprzednich płyt: „Sieje je”, „Na drugi brzeg” czy „Najlepsza modlitwa na świecie”.
Z Arką Noego wystąpiła także znana przed laty piosenkarka Eleni, która wykonała hymn festiwalu pieśń „Nowe Jeruzalem”. Dzieci z Arki zaśpiewały również z popularną wokalistką chrześcijańską Magdą Anioł. Wspólnie wykonały m.in. znaną z ostatniej pielgrzymki papieskiej do Polski piosenkę „Zaufaj Panu już dziś”.
*Przesłanie pokoju*
Ważnym momentem każdego Song of Songs jest spotkanie ekumeniczne. Na festiwalową scenę wychodzą reprezentanci trzech Kościołów: rzymskokatolickiego, prawosławnego i ewangelicko-augsburskiego. Podobnie było i w tym roku.
Do uczestników festiwalu specjalne słowa skierował Jan Paweł II. – Ojciec Święty życzy, aby festiwal ekumeniczny stał się okazją dla młodych chrześcijan do pogłębiania więzi z Chrystusem, do podjęcia bratniego dialogu, wzajemnego zrozumienia, wyrażenia szacunku i życzliwości. Niech przyczyni się do duchowego oraz religijnego wzbogacenia wszystkich biorących w nim udział, niosąc przesłanie pokoju i nadziei – czytał list z Watykanu biskup toruński Andrzej Suski. Po tych słowach młodzież zaczęła skandować: „Niech żyje Papież!”.
Do honorowych gości dołączyła również Jolanta Kwaśniewska, która objęła honorowy patronat nad imprezą. – Życzę wam, byście z tego festiwalu wrócili do domów ubogaceni przyjaźnią, radością i dobrocią – mówiła żona prezydenta RP.
*Mówić „nie”, gdy świat krzyczy „tak”*
%img_l(4)Jeden z najlepszych koncertów sobotniego wieczoru dał młodzieżowy chór Trzecia Godzina Dnia. Umiejętne połączenie muzyki gospel, tradycyjnych pieśni religijnych i współczesnych aranżacji porwało do tańca kilka tysięcy osób. Charyzmatyczny dyrygent Piotr Nazaruk starał się prowadzić nie tylko śpiew chóru, ale i publiczności. Dzięki temu między słuchającymi a śpiewającymi wytworzyła się tak silna więź, że uczestnicy festiwalu przez kilkanaście minut nie chcieli wypuścić zespołu ze sceny.
Mocnym akcentem imprezy był również występ grupy Anastasis. Grająca ciężki nu-metal formacja z dwoma ekpresyjnymi wokalistami i ostro brzmiącymi gitarami wstrząsnęła murami toruńskiego zamku. „Chcę tak jak On mieć tyle siły, by trwać i mówić «nie», gdy cały świat krzyczy «tak»!” – niosło się brzegiem Wisły.
W sobotę wystąpili także goście z zagranicy, m.in. zespół Cape Walk z Niemiec, Greg Walton z USA, White Spirit z Francji i Gavriel z Izraela. Całość zakończyło wspólne odśpiewanie przez chrześcijan wielu wyznań specjalnej pieśni „Shalom Alleluja”. Koncert był rejestrowany przez Program 2 TVP.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.