VII Diecezjalna Pielgrzymka Kobiet do Leśnej Podlaskiej

W niedzielę 29 maja po raz siódmy kobiety z diecezji siedleckiej przybyły w siedemnastu grupach zorganizowanych i indywidualnie do Sanktuarium Matki Bożej w Leśnej Podlaskiej. Pielgrzymka kobiet jest organizowana w pierwszą niedzielę po Dniu Matki.

Hasło tegorocznej pielgrzymki brzmiało: „Matki – mężne czy szalone?”. Spotkaniu towarzyszyła wystawa oraz książka Marty Dzbeńskiej – Karpińskiej pt. „Matki mężne czy szalone”. To historia kobiet, które zaryzykowały swoje zdrowie a nawet życie, żeby urodzić dziecko.

Marta Dzbeńska – Karpińska wygłosiła także referat o kobietach. – Odwaga, męstwo a zarazem miłość są nam bardzo potrzebne w życiu, każdej z nas. Taki jest też przekaz mojej książki i wystawy, które opowiadają o historiach skrajnych, o historiach zagrożenia życia. Każdy człowiek potrzebuje męstwa i miłości – mówiła autorka książki.

Podczas spotkania był także czas na świadectwa życia małżeńska i rodzinnego, którymi podzieliły się dwa małżeństwa: Monika i Daniel Leszczyńscy oraz Iwona i Sławomir Budzyńscy.

– W męstwie jest szaleństwo. Te dwa słowa się ze sobą łączą. Tu nie chodzi o szaleństwo stracenia rozumowania i myślenia, tylko zatracenia się w miłości. Jeśli człowiek oddaje się miłości to jest jakieś poświecenie, dbanie o dobro drugiego człowieka i dzieją się cuda – wskazała Monika Leszczyńska.

– Kobiety są mężne i szalone jeśli zanurzają swoją miłość, szaleństwo w Bogu. Kobieta sama z siebie trudno żeby była szalona i potrafiła kochać po Bożemu. To, że w Bogu mamy źródło tej miłości małżeńskiej, powoduje, że Pan Bóg uznaje nasze serca do szaleństwa do takiej miłości, która jest mężna i dzielna. Wszytko znosi i wszystkiemu wierzy – mówiła Iwona Budzyńska.

Punktem kulminacyjnym pielgrzymki była Eucharystia. Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył biskup siedlecki Kazimierz Gurda. W homilii biskup dziękował Bogu za kobiety mężne, które czasem w oczach ludzkich widziane są jako szalone.

– Wysłuchana konferencja i świadectwa pokazują nam kobiety – matki, które kierują się miłością, tą samą miłością co Jezus. Idą drogą Jezusa i uznawane są za swe działanie za mężne, a czasem za szalone. Tak jak w swoim postępowaniu nasi święci nazywani są Bożymi szaleńcami. Dziękujemy Panu Bogu za kobiety, za matki mężne a czasem w oczach ludzkich widziane jako szalone; że pokonują ludzkie miary mądrości czy miłości i idą za Bożą miarą mądrości i miłości – akcentował bp Gurda.

Bp Gurda podziękował za świadectwo matek, które w imię miłości do swego dziecka, urodziły wbrew poradom lekarzy czy znajomych, którzy proponowali aborcję. One swymi dziećmi każdego dnia się opiekują i w duchu wiary wychowują. Pójście za Jezusem wyzwala w kobietach zdolność do poświęcenia swojego życia w imię miłości do swojego dziecka oraz do swoich najbliższych.

– Obserwując dzisiejszy świat możemy zauważyć, że czasem wierzące kobiety ulegają podpowiedzi jakie kieruje on do nich. Opanowane przez nienawiść do Boga i do drugiego człowieka występują przeciw swojej kobiecości, macierzyństwu, życiu. Występują przeciw małżeństwu. Aby się przed tymi ideologicznymi atakami obronić mamy żyć codziennymi sprawami życia małżeńskiego, rodzinnego i zawodowego, ale karmić się mądrością i miłością, które pochodzą od Boga, a zostają nam dane przez Ducha Świętego – mówił w homilii biskup siedlecki.