W całym kraju obchodzono 26. Światowy Dzień Chorego
12 lutego 2018 | 11:44 | Warszawa / oprac. lk / mip Ⓒ Ⓟ
Msze św. z sakramentem namaszczenia chorych, odwiedziny w szpitalach, modlitwa za cierpiących i personel medyczny oraz posłanie wolontariuszy hospicyjnych – złożyły się w niedzielę na polskie obchody 26. Światowego Dnia Chorego. „Bóg nie jest nigdy daleko od ludzkich nieszczęść i trudnych sytuacji, w których się znajdujemy” – podkreślał prymas Polski abp Wojciech Polak. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia bp Romuald Kamiński apelował z kolei, aby chorzy nie zasklepiali się w swoim cierpieniu, ale mądrze je zagospodarowywali.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki odwiedził pacjentów Szpitala Miejskiego przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu. W homilii, zwracając się do chorych i personelu medycznego, zauważył, że Kościół jest przekonany, że każdy człowiek cierpiący winien walczyć z chorobą i wszystkimi godziwymi sposobami starać się o zachowanie swego zdrowia.
Chrześcijaństwo – religia terapeutyczna
„Kościół rozumie gorące pragnienie zdrowia człowieka chorego i radzi żarliwą modlitwę o uzdrowienie. Odwołanie się chorego i jego otoczenia do modlitwy nie wyklucza korzystania z naturalnych środków medycznych służących przywróceniu zdrowia” − zauważył metropolita poznański.
Podkreślił, że przez całe wieki Kościół był jedyną instytucją poświęcającą opiekę chorym, zajmował się lecznictwem, a zdecydowaną większość lekarzy i personelu medycznego stanowili zakonnicy i zakonnice. Zwrócił uwagę, że z tego powodu niektórzy nazywają chrześcijaństwo religią terapeutyczną, czyli religią przywracania pełnego zdrowia z pomocą Bożej łaski.
Prymas Polski abp Wojciech Polak przewodniczył Mszy św. w kościele pw. św. Królowej Jadwigi w Inowrocławiu. Udzielił chorym, niepełnosprawnym i starszym sakramentu namaszczenia chorych. Mówił, że Światowy Dzień Chorego jest szczególną okazją, by w modlitwie pamiętać o wszystkich cierpiących na ciele i duchu, przygniecionych brzemieniem wieku i przykutych do szpitalnych łóżek.
Czytaj także: Franciszek: źródłem prawdziwej nieczystości jest ludzki grzech
„Bóg nie jest nigdy daleko od ludzkich nieszczęść, od naszego cierpienia czy choroby, od wszystkich trudnych sytuacji, w których się znajdujemy” – podkreślił prymas Polski, wyjaśniając, że odpowiedzią Boga na nasze boleści i trudności jest krzyż Chrystusa. Przypomniał też za papieżem Benedyktem XVI, że społeczeństwo, które nie jest w stanie zaakceptować cierpiących ani im pomóc przez współczucie, jest społeczeństwem okrutnym i nieludzkim.
Kard. Stanisław Dziwisz wezwał do modlitwy za chorych, cierpiących i osoby w podeszłym wieku. Prosił o „wrażliwość serca dla nas samych, w naszych rodzinach i środowiskach, aby nikt oczekujący od nas pomocy nie zawiódł się i nie pozostał sam ze swym cierpieniem”. Modlił się też za lekarzy, pielęgniarki i całą służbę zdrowia. Zachęcił do modlitwy za tych, którzy cierpią duchowo, czują się zagubieni, którzy szukają sensu życia i motywów nadziei.
Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz odwiedził podopiecznych zakładu leczniczego i hospicjum prowadzonym przez Caritas Archidiecezji Warszawskiej.
Nie zasklepiać się w cierpieniu
Podczas Mszy św. radiowej w stołecznej bazylice św. Krzyża bp Romuald Kamiński, przewodniczący Zespołu KEP ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia przyznał, że wobec choroby ludzie przyjmują różne postawy: jedni jej nie akceptują, co czasem przeradza się w rodzaj buntu, inni wprawdzie przyjmują to doświadczenie, ale znoszą je bardzo ciężko, jeszcze inni patrzą na trudne sytuacje w perspektywie wiary. – Wiara pozwala człowiekowi zrozumieć zamiar Boga co do jego sytuacji doczesnej, w tym również zaistniałej choroby, z którą wiążą się różnego rodzaju ograniczenia – powiedział bp Kamiński.
Natomiast podczas uroczystości w sanktuarium Matki Bożej z Lourdes przestrzegł przed zasklepianiem się w swoim cierpieniu. „Nie może być tak, że przez całe życie nie będziemy umieli poradzić sobie mentalnie i duchowo z problemem naszych słabości”. – Trzeba starać się zrozumieć sens trudnych doświadczeń i w mądry sposób je zagospodarować, aby życie nie stało się nieznośnym ciężarem zarówno dla nas, jak i dla naszego otoczenia – zaapelował bp Kamiński.
Czytaj także: Papieskie orędzie na XXVI Światowy Dzień Chorego
W Szpitalu Pediatrycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego bp Rafał Markowski nawiązał do objawień Matki Bożej, jakich począwszy od 11 lutego 1858 r. w grocie Massabielle w Lourdes doznała św. Bernadeta Soubirous. To właśnie co roku tego dnia, we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes, obchodzony jest Światowy Dzień Chorego. Ustanowił go w 1992 r. św. Jan Paweł II.
Biskup przypomniał, że objawienia w Lourdes przyczyniły się do powstania sanktuarium maryjnego, do którego co roku przybywają setki tysięcy ludzi „z wielką nadzieją i ufnością, że będą mogli w ręce Maryi złożyć całe swoje życie i to wszystko, co przeżywają”. Ludzkie cierpienie jest zawsze trudne, a czasami także niewytłumaczalne, ale Kościół w Światowym Dniu Chorego zachęca, aby doświadczenie choroby składać w modlitwie do Maryi. Wtedy jest możliwe zrozumienie sensu cierpienia.
Bóg dotyka trędowatego
W Łodzi Mszy św. połączonej z obrzędem sakramentu namaszczenia chorych przewodniczył abp Grzegorz Ryś. W liturgii uczestniczyli chorzy oraz wolontariusze Caritas, którzy w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Lourdes są co roku posyłani do codziennej posługi hospicyjnej.
„Bóg, który przekracza granicę bezpieczeństwa, dotyka trędowatego. Bierze jego trąd, jego wrzody, jego wykluczenie na siebie. Nie może uzdrowić, ale to dotknięcie jest niesamowitą deklaracją bycia przy człowieku chorym, pokazania: nie zostawię cię samego z twoją chorobą, nie zostawię cię samego z twoim cierpieniem” – tłumaczył abp Ryś.
„Bez krzyża nie ma życia, nie ma nadziei. Bez krzyża nie jesteśmy w stanie zrozumieć ani cierpienia, ani choroby” – mówił bp Mirosław Milewski w kaplicy pw. św. Ojca Pio w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Marcina Kacprzaka w Płocku. Odwiedził także pacjentów oddziału dziecięcego i poświęcił krzyże do sali szpitalnych.
Patriotyzm to też troska o chorych
O chrześcijańskim obowiązku patriotyzmu w kontekście troski o ludzi chorych mówił abp Wacław Depo w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie. Wskazał, że „dzisiaj ta miłość do Ojczyzny nakłada się na niezwykłą solidarność społeczną i troskę o ludzi chorych”. Przypomniał, że papież Franciszek nazwał Kościół „szpitalem polowym”, otwartym dla wszystkich zranionych przez życie. – Jest to bardzo konkretne dotarcie do każdego człowieka. Podchodzimy na Golgotę, aby dotknąć Serca Jezusa i z tego Serca czerpać siłę i moc dla naszego codziennego życia i naszej wierności – mówił abp Depo.
Abp Adam Szal podziękował za wszelkie przejawy duchowego wsparcia, jakie przez swoje modlitwy i cierpienia chorzy wyrażają wobec biskupów, kapłanów, sióstr zakonnych i kleryków. Przez swoje cierpienie złączone z krzyżem Chrystusa, chorzy stają się dla współczesnego świata świadkami wierności Bogu i Kościołowi, „stróżami pamięci historii, cichymi i pokornymi orędownikami przed Bogiem” – napisał metropolita przemyski w liście na XXVI Światowy Dzień Chorego.
Czytaj także: Służba zdrowia w Polsce
O święcie chorych pamiętano także w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie. Ks. ppłk Mirosław Biernacki zachęcał chorych, aby swoje cierpienie starali się przeżywać z Bogiem i ofiarowywać je w konkretnych intencjach. Po Mszy św. kapelani udali się na oddziały, w których do zdrowia wracają najmłodsi pacjenci WIM. Składali życzenia oraz rozdawali dzieciom maskotki i upominki przygotowane przez Caritas Ordynariatu Polowego.
Biskup polowy Józef Guzdek przesłał na ręce dyrektorów i komendantów szpitali wojskowych życzenia dla lekarzy, pielęgniarek oraz personelu medycznego. W liście wyraził wdzięczność wszystkim dbającym o zdrowie i życie pacjentów „za każdy gest miłosiernej pomocy, współczucia i nadziei”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.