W centrum problemów „bioetyka – migracje” zawsze jest człowiek!
31 lipca 2017 | 11:16 | Rzym / sal (KAI Rzym) / mz Ⓒ Ⓟ
W dwa miesiące od momentu powołania przez papieża Franciszka kard. Gualtiera Bassettiniego na urząd przewodniczącego Włoskiej Konferencji Biskupiej, przedstawił on priorytety działalności Kościoła katolickiego na Półwyspie Apenińskim. W wywiadzie dla rzymskiego dziennika „La Repubblica” 75-letni purpurat skupił się na temacie godności osoby ludzkiej, którą należy bronić na wszystkich polach, zarówno bioetyki, jak i migracji.
„Wokół obu tych tematów powstały odmienne prądy kulturowe, a nawet przeciwne opcje polityczne. Ja osobiście sądzę, że błędem jest oddzielanie i przeciwstawianie sobie tych zagadnień: nie można na przykład bronić rodzącego się życia a potem rozbudzać uczucia ksenofobii wobec cudzoziemców; albo być orędownikami przyjmowania migrantów i jednocześnie propagować «surogatki»” – powiedział kardynał.
Czytaj także: Kobiety różnych religii jednogłośnie: nie dla handlu ludźmi!
Odnosi on wrażenie, że „istnieje krótkie spięcie na linii lewica-prawica, które nie chce zrozumieć, że w centrum obu problemów: bioetyka – migracje pozostaje człowiek”. „Co więcej, chodzi o osobę ludzką, której wolności nie wolno nigdy deptać i która jest niezbywalna! Trzeba zawsze bronić kultury życia” – podkreślił przewodniczący episkopatu Włoch.
Oświadczył ponadto, że kilka lat temu zaprosił do Perugii Zygmunta Baumana, „by mówił o obecnym płynnym społeczeństwie, ale też o przyszłości: mam wrażenie, że mamy do czynienia z nową kwestią społeczną, która ogarnia dziedzinę nie tylko gospodarki, ale także antropologii, kultury i duchowości”. W tej sytuacji, postuluje arcybiskup stolicy Umbrii, „należy powrócić do człowieka, jak mawiali filozofowie personalistyczni, jak Maritain i Mounier”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.