W Gdańsku podpalono meczet

W środę, 16 października tuż po godzinie 4 nad ranem straż pożarna otrzymała zawiadomienie o pożarze meczetu, który znajduje się w Gdańsku przy ul. Polanki.

Pożar wybuchł przy bocznym wejściu do meczetu. Przybyli na miejsce strażacy stwierdzili, że paliły się tam śmieci i drewniane ławki, które wcześniej znajdowały się n terenie posesji. W wyniku sprawnej akcji gaśniczej, która trwała półtorej godziny, pożar udało się ugasić. Zniszczeniu jednak uległy drzwi wejściowe do budynku. Zniszczony jest także fragment świeżo odnowionej elewacji. Ponadto zadymieniu uległa sala modlitewna. – Na szczęście akcja została przeprowadzone sprawnie i nie doszło do zniszczenia całego meczetu – mówi mł. bryg. Tomasz Szulc, rzecznik KW Państwowej Straży Pożarnej.

Policja wykonuje na miejscu czynności służbowe. Stara się m. in. dotrzeć do zapisów monitoringu z położonych w pobliżu meczetu posesji. – Rozpatrujemy tę sprawę pod każdym kątem. W tej chwili jest zdecydowanie za wcześnie, żeby mówić o przyczynie pożaru. Nie wykluczamy żadnej możliwości – mówi sierż. szt. Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Gdańsku.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła postępowanie w sprawie podpalenia meczetu. Według rzeczniczki prokuratury nie ulega wątpliwości, że meczet został podpalony. Śledztwo będzie prowadzone pod kątem art. 163kk sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach.

To było celowe podpalenie – stwierdza Hani Hraish, imam Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Gdańsku. Zaistniałą sytuację tłumaczy emocjami wywołanym wczorajszymi wydarzeniami w Bohonikach. – To była nikomu niepotrzebna zadyma. To nas do siebie nie zbliża. Pan Tomasz Miśkiewicz zrobił to dla rozgłosu medialnego. Tu nie chodziło o muzułmanów a nawet o sam hallal. Po co zapraszać ludzi na ubój rytualny? To nie jest pokaz mody – stwierdza.

Gdański meczet remontowany jest od kilku miesięcy. Do tej pory na ten cel Gmina wydała 400 tys. zł. Wykonano nową elewację, wyremontowano wnętrze oraz wymieniono stolarkę okienną. Wspólnota muzułmańska zamierza wykonać jeszcze nowe pokrycie kopuły, ocieplić ją oraz wykonać podobne prace w minarecie. Pieniądze na remont meczetu pochodzą w dużej części ze środków, które gdańskiej gminie muzułmańskiej przekazała Ambasada Arabii Saudyjskiej. Jak twierdzi Hani Hraish swoimi ofiarami remont wsparli także członkowie Gminy Muzułmańskiej, oraz mieszkańcy Gdańska innych wyznań.