W Gorzowie Wlkp. trwa Kongres Rodzin

„Szanse i zagrożenia dla małżeństwa i rodziny” – to hasło gorzowskiego Kongresu Rodzin. Duszpasterze i świeccy zastanawiają się jak pomóc współczesnej rodzinie i małżeństwom.

Według Głównego Urzędu Statystycznego w zeszłym roku na ok. 258 tys. zawartych małżeństw rozwiodło się 65 tys. „Nie ulega wątpliwości, że ilość rozwodów w naszym kraju, województwie i naszym mieście sprawia, że Polacy coraz bardziej oswajają się z tym negatywnym zjawiskiem i nierzadko traktują je jako formę radzenia sobie z problemami małżeńskimi i rodzinnymi. Pomija się natomiast rozwiązania takie jak terapie małżeńskie, mediacje rodzinne, czy separacje” – zauważyła w rozmowie z KAI Iwona Filon-Król ze Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna.

Organizacja w tym roku prowadzi projekt: „Gorzów 2009 – Rodziną silny!”. To odpowiedź na uchwałę Rady Miasta, która ogłosiła rok 2009 Rokiem Rodziny. Był konkurs literacki, Marsz Rodziny, kampania informacyjna i wreszcie Kongres Rodzin.

Celem Kongresu, jak wyjaśniają organizatorzy, jest promocja rodziny jako naturalnej i podstawowej komórki społecznej. „Zależy nam także na połączeniu – w obronie małżeństwa kobiety i mężczyzny oraz rodziny – wszystkich sił środowisk akademickich, nauczycielskich, politycznych, struktur państwowych i samorządowych, liderów ruchów i organizacji pozarządowych, kościelnych, rodzin i osób indywidualnych” – wyjaśnia Filon-Król.

„Niestety, zarówno Gorzów Wlkp. jak i województwo lubuskie przodują w Polsce w ilości rozwodów. Martwimy się, że sądy nie bronią związków małżeńskich i zbyt pochopnie decydują o rozwiązaniu małżeństw” – dodaje.

Jako pierwszy z wykładem „Dlaczego rozwód staje się atrakcyjny?” zaproszono prof. Krystiana Wojaczka, teologa specjalizującego się w duszpasterstwie rodzin i teologii praktycznej z Uniwersytetu Opolskiego. Jego zdaniem wśród uwarunkowań społecznych znajdziemy cały szereg czynników odgrywających znaczącą rolę w kształtowaniu mentalności prorozwodowej. Brakuje dziś tradycyjnego wsparcia ze strony społeczeństwa.

„Dawniej, jeśli ktoś chciał rozwieść się w tradycyjnym środowisku, to spotykał się z oddziaływaniem społecznym. Dziś tego nie ma” – zauważył w rozmowie z KAI.

Czynnikiem kształtującym mentalność prorozwodową jest coraz większa liczba rodzin niepełnych. „Poprzez mechanizmy identyfikacji i naśladownictwa w tych rodzinach są kształtowane i wychowywane dzieci, które przejmują często określone wzorce” – zauważył prof. Wojaczek. Istotnym czynnikiem społecznym jest także prawodawstwo państwowe. „Jeśli udziela się rozwodów, to w ramach funkcji edukacyjnej prawa, bo takową też posiada, a więc do społeczeństwa idzie sygnał, że to jest dobre” – tłumaczy naukowiec.

Z wykładem „Wzmocnienie jakości życia małżeńskiego – profilaktyka i działanie” wystąpił członek Rady Episkopatu ds. Rodziny, Mieczysław Guzewicz ze Wschowy. „Istotne jest dokonanie zmian w naszej mentalności: dostrzeżenie wpływu jakości małżeństw na wszystkie dziedziny i płaszczyzny życia, łącznie ze sferą materialną” – zauważył dr Guzewicz.

Jego zdaniem potwierdzenia tego znajdziemy nie tylko w nauczaniu Kościoła, ale także w badaniach naukowych. Laureat Nagrody Nobla z dziedziny ekonomi w 1992 roku, prof. Gary Becker w swojej pracy „Ekonomiczna teoria zachowań ludzkich" udowodnił, że podstawą ekonomicznego rozwoju społeczeństwa jest trwałe, monogamiczne, heteroseksualne małżeństwo, posiadające dużą ilość dzieci – zaznaczył teolog. „Inwestycja w małżeństwo jest więc inwestycją, która bardzo się nam wszystkim opłaci” – dodał.

Zdaniem dr Guzewicza najważniejsze jest jednak to, że małżeństwo jest obdarowane ogromnym zasobem możliwości, płynących z jego sakramentalności. „Wzmocnienie jakości małżeństwa i rodziny, to nauczenie małżonków sposobów korzystania z potencjału, który posiadają, to uświadomienie wartości małżeństwa, jako największego skarbu, który trzeba pielęgnować, chronić i rozwijać” – powiedział.

Kongres Rodziny współfinansowany z Budżetu Miasta Gorzowa Wlkp. oraz środków własnych Stowarzyszenia im. Brata Krystyna. Organizatorami kongresu jest Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna w Gorzowie Wielkopolskim, Duszpasterstwo Rodzin Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej oraz parafia katedralna w Gorzowie Wielkopolskim. Patronat honorowy na kongresem objął bp Stefan Regmunt oraz przewodnicząca Rady Miasta Krystyna Sibińska.

Wieczorem o godz. 18.00 zaplanowana jest Msza św. w gorzowskiej, które przewodniczyć będzie bp Stefan Regmunt.