W Koszalinie spotkała się Rodzina Przyjaciół Seminarium Koszalińskiego
13 stycznia 2024 | 16:46 | xwp, | Koszalin Ⓒ Ⓟ
Ponad 150 członków RPSK przyjechało 13 stycznia do Koszalina, aby razem z klerykami i przełożonymi przeżywać 30. rocznicę powołania tej wspólnoty. – Ta wspólnota tworzy dobry, przychylny klimat wokół tych, których Pan powołuje – mówił podczas Mszy św. bp Zbigniew Zieliński.
RPSK przed 30 laty założył bp Czesław Domin. Obecnie swoją przynależność do niej deklaruje ponad 3 tys. osób.
Klerycy doceniają istnienie rodziny i wyrażają swoją wdzięczność jej członkom, którzy nie tylko modlą się za nich, ale także wspierają seminarium materialnie.
– To są dla nas bardzo ważni ludzie. Dzisiejszy dzień jest okazją, żeby się spotkać, spędzić trochę czasu razem. Świadomość, że tylu ludzi modli się za mnie, z jednej strony jest pewnym ciężarem związanym z nadziejami w nas pokładanymi, ale z drugiej strony wiemy, że ktoś na nas czeka – mówi Michał Podkowa, kleryk roku drugiego. – Modlitwa członków RPSK jest olbrzymim wsparciem na polu bitwy o własne powołanie – dodaje Remigiusz Lemańczyk z roku czwartego.
Z kolei członkowie RPSK bardzo poważnie traktują swoją przynależność do tej wspólnoty. Deklarują codzienną modlitwę o powołania i za powołanych. Dostrzegają potrzebę, aby w diecezji istniało seminarium i ciągle formowało nowych księży.
– Bez sakramentów wiara staje się pusta, a żebyśmy je mieli, musimy też mieć księdza. My możemy się nawzajem wspierać, pomagać sobie, ale bez księdza nie damy rady – przyznaje Danuta ze Szczecinka.
– Po co nam księża? Jeżeli chociaż trochę pragnie się Pana Boga, wtedy księża nabierają wielkiej wagi, ponieważ oni tego Pana Boga nam dają. Przez nich On do nas przychodzi. Jeśli chce się mieć Boga w sobie, potrzebny jest ksiądz – mówi z kolei Alicja z Koszalina.
Jubileuszowe spotkanie rozpoczęło się Mszą św. w kaplicy seminaryjnej, której przewodniczył bp Zbigniew Zieliński.
Witając zgromadzonych, ks. Radosław Suchorab, rektor, powiedział: – Gest dzielenia się opłatkiem, który dzisiaj będzie naszym udziałem, jest praktykowany najczęściej wśród najbliższych, rodziny i przyjaciół. Tutaj jesteśmy właśnie w rodzinie naszych przyjaciół. Dziękujemy Panu Bogu za 30 lat tej wspólnoty.
– Powtarzam niejednokrotnie, że nigdy nie brakuje powołań. Pan Bóg wzywa tylu robotników, ilu potrzeba w Jego winnicy. Jednak nie zawsze powołani potrafią na ten głos odpowiedzieć. Czasami dlatego, że w zgiełku świata go nie słyszą, innym razem dlatego, że się boją. Ogromne więc znaczenie ma taka wspólnota, rodzina, jak ta, którą tutaj tworzymy, ponieważ ona tworzy dobry, przychylny klimat wokół tych, których Pan powołuje – mówił z kolei w homilii biskup, streszczając rolę RPSK.
Po Mszy św. w auli seminaryjnej klerycy zaprezentowali przedstawienie bożonarodzeniowe. Po nim odbyło się kolędowanie, które poprowadziły połączone szczecineckie zespoły: „Miłosierne słowiki”, czyli chór z parafii pw. Miłosierdzia Bożego oraz chór z parafii pw. Ducha Świętego.
Następnie na holu głównym uczestnicy spotkanie dzielili się opłatkiem. Świętowanie jubileuszu zakończyło się obiadem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.