Drukuj Powrót do artykułu

W Krakowie chrześcijanie różnych wyznań wspólnie modlili się o jedność

25 stycznia 2021 | 00:04 | md | Kraków Ⓒ Ⓟ

Czy my, uczniowie Chrystusa, rzeczywiście jesteśmy dziś ekspertami od tego, by nie wykluczać, ale przyciągać, nie piętnować, ale rozumieć, nie odrzucać, ale kochać? – pytał bp Damian Muskus OFM, który przewodniczył centralnemu nabożeństwu ekumenicznemu w Krakowie. Modlitwa z udziałem chrześcijan różnych wyznań odbyła się w Sanktuarium św. Jana Pawła II.

Nabożeństwo w papieskim sanktuarium odbyło się na wzór modlitw wspólnoty z Grandchamp. Trzy monastyczne nabożeństwa modlitewne – w tradycji benedyktyńskiej zwane „czuwaniem” lub „nokturnami” – odmawiane zazwyczaj w nocy, połączone są w jedno wieczorne nabożeństwo. Każda część przebiega według tego samego wzoru: czytania z Pisma Świętego, śpiewana odpowiedź, czas milczenia, modlitwa wstawiennicza.

– To w nas ludzie znużeni głębokimi podziałami społecznymi powinni zobaczyć nadzieję, od nas powinni się uczyć, jak nawiązywać na nowo poprzecinane więzy, jak leczyć zadawane po wielekroć rany, jak wybaczać i przyjmować wybaczenie – mówił w homilii bp Muskus. – Czy tak się dzieje? Czy my, uczniowie Chrystusa, rzeczywiście jesteśmy dziś ekspertami od tego, by nie wykluczać, ale przyciągać, nie piętnować, ale rozumieć, nie odrzucać, ale kochać? – zapytywał.

Jak zauważył, zakorzenienie w Chrystusie, miłość i zachowywanie przykazań to niezbędne warunki jedności chrześcijan. – Jeśli więc jedność między chrześcijanami jest pragnieniem Jezusa, a my żyjemy po to, by Go naśladować, to wszelkie zaniechania w tym względzie są występowaniem przeciwko Niemu, podważeniem naszej chrześcijańskiej tożsamości i zdradą wobec Pana – podkreślał.

Bp Muskus zaznaczył, że bez zakorzenienia w Chrystusie budowanie jedności nie ma sensu, staje się tylko „mrzonką garstki ludzi, ułomnymi ze swej natury negocjacjami, rozmową, w której chodzi nie tyle o dialog, o podążanie w jednym kierunku, co o zapewnienie sobie największej strefy wpływów, jak w polityce”. – Jesteśmy tylko słabymi ludźmi, podziały między nami są dramatycznym skutkiem grzechu i sami nigdy sobie z nimi nie poradzimy. To Jezus jest życiodajnym korzeniem, z którego wyrastamy i tylko z Nim możemy budować Kościół i jedność – argumentował.

Mówił, że dzięki miłości Jezusa sami potrafimy kochać, widzieć Go w każdym człowieku, zachwycać się różnorodnością darów i charyzmatów, jakimi nas obdarzył i dzielić się nimi. – Tylko dzięki miłości nie musimy bać się inności, nie musimy traktować siebie nawzajem jako zagrożenia, więcej – dzięki miłości potrafimy zaufać drugiemu, zyskujemy siłę i otwartość serca, by się wzajemnie poznawać i próbować rozumieć – akcentował. Jak stwierdził, kiedy fundament jest ten sam, różnice nie mogą być źródłem podziałów, ale „miejscem dialogu, szacunku i wymiany darów”.

Zachęcał do modlitwy o jedność, która „dla społeczeństwa posługującego się językiem konfliktu będzie znakiem, że naprawdę twórczy jest tylko język miłości i wzajemnego szacunku”.

Homilię wygłosił także infułat Antoni Norman, przewodniczący krakowskiego oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej, administrator diecezji krakowsko-częstochowskiej Kościoła Polskokatolickiego w RP. – Chciałoby się powiedzieć za apostołami: Panie, dobrze, że tu jesteśmy! – rozpoczął. Przypomniał, że Jezus modlił się o jedność chrześcijan w modlitwie arcykapłańskiej, w najważniejszej godzinie życia, czyli tuż przed męką, śmiercią i zmartwychwstaniem. – Doskonała jedność to wielki Boży plan, gorące pragnienie Jezusa w obliczu śmierci. Chrześcijańska jedność nie pochodzi z ziemi ani ze społeczeństwa, ale od Boga – podkreślał.

– My chrześcijanie jesteśmy złączeni z Chrystusem przez wiarę i miłość, przez sakramenty i chrześcijańskie życie, a przez Niego z Ojcem i pomiędzy sobą stanowimy jedno – mówił.

– Jaka jest moja jedność z Ojcem, Synem i Duchem Świętym, moja jedność z braćmi? Czy tak daleko odeszliśmy od siebie, że dziś siebie szukamy i prosimy o jedność? – zapytywał.

Centralne Nabożeństwo Ekumeniczne w Sanktuarium św. Jana Pawła II było wspólną modlitwą wiernych różnych wyznań chrześcijańskich w Krakowie, m.in. Kościół Rzymskokatolickiego, Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego oraz Kościoła Polskokatolickiego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.