W Krakowie powstanie nowa cerkiew prawosławna
13 września 2019 | 04:00 | md / hsz | Kraków Ⓒ Ⓟ
Ze względu na napływ ludności ukraińskiej, w Krakowie powstanie nowa świątynia prawosławna. Radni miejscy zgodzili się przekazać parafii niemal 33-arową działkę przy ulicy Wioślarskiej.
Z prośbą o uzyskanie miejsca pod budowę świątyni wystąpił do władz miasta prawosławny biskup łódzki i poznański Atanazy, podkreślając, że parafia krakowska rozwija się, głównie w związku z napływem do Polski Ukraińców i obecna świątynia, znajdująca się w kamienicy przy ul. Szpitalnej w centrum miasta, nie mieści już wszystkich wiernych.
„Jesteśmy bardzo wdzięczni i mówię to w imieniu prawosławnych mieszkańców Krakowa, bo spełnia się marzenie, żeby była w mieście wolno stojąca cerkiew” – powiedział dziennikarzom proboszcz parafii prawosławnej ks. Jarosław Antosiuk. Zaznaczył, że obecnie na cotygodniowe nabożeństwa przychodzi ok. 200-300 osób, a w Wielkanoc nawet kilka tysięcy wiernych.
„Ukraińców w ostatnich latach przybywa, ale nasza parafia skupia nie tylko ich. Mamy w Krakowie wielką migrację ludzi wysoko wykwalifikowanych z różnych krajów, m.in. z Grecji, Gruzji, Białorusi, Rosji oraz studentów z Bułgarii czy Rumunii” – zaznaczył proboszcz.
Działka przy ul Wioślarskiej zostanie przekazana z 95 proc. bonifikaty.
Parafia chce zbudować niewielką świątynię, która pomieści ok. 600 osób. Nad wstępną koncepcją pracuje kilku krakowskich architektów. Spośród przedstawionych przez nich pomysłów wybrany zostanie jeden. „Nie będziemy stawiać kolosów, ma to być obiekt zgrabny i jednoznacznie mówiący, że jest to cerkiew. Projekt będzie wykonywany tylko na nasze potrzeby” – zapewnił ks. Antosiuk.Jedyna dotychczas w Krakowie prawosławna parafia Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny obejmuje swym zasięgiem niemal całe województwo małopolskie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.