W Murafie pochowano bpa Bernackiego

„Niech biskup Bronisław pozostanie w naszej pamięci jako filar wiary, obrońca Kościoła i świadek Chrystusa, z którym przeżył całe swoje życie, czyniąc dobro, służąc innym i miłując wszystkich” – powiedział arcybiskup Mieczysław Mokrzycki. Metropolita lwowski wygłosił kazanie podczas uroczystości pogrzebowych emerytowanego biskupa diecezji odesko-symferopolskiej Bronisława Bernackiego, który zmarł w wieku 80 lat 12 listopada b.r.  Eucharystii przewodniczył nuncjusz apostolski na Ukrainie, abp Visvaldas Kulbokas.

Do Murafy, wsi na wschodnim Podolu w obwodzie winnickim przybyli biskupi, kapłani, osoby konsekrowane i wierni z całej Ukrainy. Mszę św. pogrzebową poprzedziła modlitwa różańcowa w intencji zmarłego biskupa. Bp Leon Dubrawski z Kamieńca Podolskiego podkreślił, że bp Bronisław odznaczał się wielką pobożnością maryjną i nieustannie odmawiał Różaniec.

O godzinie 11. 00 rozpoczęła się Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego, arcybiskupa Visvaldasa Kulbokasa.

Na początku odczytano telegram od Ojca Świętego Franciszka. „Jego Świątobliwość został poinformowany o śmierci Jego Ekscelencji biskupa Bronisława Bernackiego, emerytowanego biskupa diecezji odesko-symferopolskiej, i pragnie wyrazić swoje ojcowskie uczucia… Papież Franciszek, wraz z tymi, którzy wezmą udział we Mszy św. pogrzebowej, dziękuje Bogu za posługę, jaką zmarły biskup Bronisław pełnił dla wspólnoty kościelnej” – odczytano w telegramie.

W kazaniu metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki przypomniał o nieuniknionej konieczności śmierci, ale też żalu z powodu rozłąki ze zmarłym. Stwierdził: „straciliśmy kogoś, kto był filarem naszego Kościoła w Ukrainie, kto swoim życiem dawał przykład wiary w Boga i zaufania Jego Opatrzności. Wraz ze śmiercią biskupa Bronisława zawęża się krąg świadków Kościoła prześladowanego w czasach komunizmu. Do historii przechodzi ten, który przygotował fundament, na którym odbudowano wspólnotę Kościoła w Ukrainie, gdy nastały czasy wolności. On sam wielokrotnie podkreślał w rozmowie ze mną, że był świadkiem cudu zwycięstwa Chrystusa, Wodza, Króla i Pana. Cudu, w którym miał okazję uczestniczyć. Stoimy wokół trumny człowieka, kapłana i biskupa, który tworzył historię Kościoła w Ukrainie i torował drogę wiary sobie i innym. Człowieka, który głosił słowo Boże w porę i nie w porę, upominał, wytykał błędy, napominał z całą cierpliwością i podnosił na duchu” – podkreślił kaznodzieja.

Nawiązując do obecności na uroczystościach pogrzebowych nuncjusza apostolskiego abp. Visvaldasa Kulbokasa abp Mokrzycki zaznaczył, że uobecnia on nie tylko troskę papieża Franciszka o Kościół na Ukrainie, ale również poprzednich papieży, zwłaszcza świętego Jana Pawła II, który uhonorował syna tej parafii godnością biskupią.

Zastanawiając się nad przekazem bpa Bernackiego dla potomnych kaznodzieja zwrócił uwagę, że jest to  niewątpliwie „słowo wiary, które nadało sens jego życiu, wskazało kierunek i cel. Jest to słowo jego miłości, jego pragnień i osiągnięć, jego radości i cierpień. To słowo świadectwa, które wypowiadał każdego dnia przez osiemdziesiąt lat. I ostatnie słowo nadziei, które wypowiedział na ziemi, powierzając się w ręce miłosiernego Boga”.

Urodzony w rodzinie, w której Bóg był na pierwszym miejscu, biskup Bronisław od dzieciństwa wychowywany był w duchu katolickim. Rodzina nauczyła go modlitwy, szacunku dla kapłanów i tradycji. Od najmłodszych lat odczuwał powołanie do posługi, które wypełnił, zostając księdzem pomimo licznych przeszkód ze strony władz sowieckich.

Rozpoczął swoją misję w Barze, a następnie powrócił do rodzinnej Murafy, gdzie zainicjował duchowe odrodzenie wspólnoty. W 2002 r. został mianowany biskupem diecezji odesko-symferopolskiej, gdzie stanął przed wieloma wyzwaniami: brakiem księży, zniszczoną katedrą i słabą infrastrukturą religijną. Niemniej jednak, ufając Maryi i kierując się mottem „Per Mariam ad Jesum” („Przez Maryję do Jezusa”), niestrudzenie pracował nad ożywieniem Kościoła i umocnieniem wiary powierzonych mu osób.

– Biskup Bronisław pozostawił po sobie świadectwo miłości, oddania Bogu i ofiarnej służby bliźnim, zapisując się w księdze życia językiem wiary i miłosierdzia – stwierdził kaznodzieja.

Na zakończenie abp Mokrzycki zwrócił się do zebranych: „Przyjmijcie więc ciało biskupa, waszego rodaka, który kochał swoją ojczyznę, Murafę, i tu chciał doczekać Zmartwychwstania. Pamiętajcie o nim w swoich modlitwach i zapalcie znicze przy jego grobie. Niech biskup Bronisław pozostanie w naszej pamięci jako filar wiary, obrońca Kościoła i świadek Chrystusa, z którym przeżył całe swoje życie, czyniąc dobro, służąc innym i miłując wszystkich. Jestem przekonany, że możemy również prosić go o modlitwę i wstawiennictwo przed Bogiem” – powiedział kaznodzieja.

Podczas Eucharystii w związku tysiącznym dniem pełnoskalowej agresji rosyjskiej wierni modlili się o pokój w Ukrainie.

Przedstawiciele władz miasta Chojna z Polski podzielili się wspomnieniami ze współpracy ze zmarłym biskupem, dzięki któremu ich miasto zaczęło wspierać Murafę w czasie wojny. Swoją wdzięczność wyraził również przedstawiciel Korpusu Dyplomatycznego.

Po Mszy św. odbyła się procesja z kościoła na miejscowy cmentarz, gdzie obrzędom pogrzebowym przewodniczył ordynariusz diecezji kamieniecko-podolskiej, biskup Leon Dubrawski OFM. ,

Po złożeniu ciała do trumny zgromadzeni rozpoczęli modlitwę koronki do Miłosierdzia Bożego za zmarłych, a szczególnie za biskupa Bernackiego.